Kamil Grosicki jeszcze nieco ponad rok temu cieszył się z awansu do Premier League jako zawodnik West Bromwich Albion i regularnie grał w reprezentacji Polski. Rok to jednak w piłce nożnej dużo czasu i obecnie „Grosik” nie może liczyć na powołania do kadry narodowej, a angielską Premier League zamienił na polską PKO BP Ekstraklasę. Po wygaśnięciu kontraktu w WBA Kamil Grosicki zastanawiał się chwilę czyją ofertę wybrać i ostatecznie zdecydował się na powrót do Pogoni Szczecin, w której zaczynał swoją karierę piłkarską. Regularna gra miała mu pomóc w powrocie do reprezentacji Polski, ale jak na razie fani nie mogą być do końca zadowoleni z tego, jak prezentuje się „Grosik” w barwach „Portowców”. Nie brakuje też takich, którzy kolejne potknięcia klubu wiążą z występami 33-letniego skrzydłowego, które jak dotąd nie porywają. Nie inaczej było po porażce szczecińskiego klubu z Wisłą Płock.
Zobaczcie, jak wygląda żona Kamila Grosickiego, zaglądając do naszej galerii poniżej!
Kamil Grosicki znów bez gola i znów krytykowany
Nie jest tak, że Kamil Grosicki jest tylko krytykowany. Wielu fanów wspiera swojego ulubieńca, o czym mogliśmy przekonać się jeszcze przed meczem z Wisłą Płock. Kibice liczą na powrót „Grosika” do wysokiej formy, ale po kolejnym meczu, w którym 83-krotny reprezentant Polski nie pomógł swojej drużynie w zdobyciu punktów, nie trudno o kąśliwe komentarze. Kamil Grosicki udostępnił czarno-biało zdjęcie po przegranym 0:1 spotkaniu z Wisłą Płock, a pod nim szybko pojawiły się komentarze wyśmiewające polskiego skrzydłowego.
Mistrzostwa Świata co dwa lata? FIFA nie składa broni, będzie pytać selekcjonerów
„Ekstraklasa chyba za wysoki poziom co?”, „Kamil asysta 2 stopnia wyszła z tej straty / wybicia-podania / zacna .... nie pomagasz w powrocie do kadry”, „tam sobie pograj”(Wpis był poprzedzony emotikonką symbolizującą okno – było to nawiązanie do jednej z reklamowanych przez Grosickiego firm) – takie wpisy można znaleźć pod zdjęciem Kamila Grosickiego na Instagramie. Niestety raczej nie umilkną one, dopóki skrzydłowy nie zacznie notować lepszych występów. Warto jednak podkreślić, że część fanów wciąż jest wierna „Grosikowi” i wspiera go także po przegranych spotkaniach.
