Josue był liderem Legii. We wszystkich rozgrywkach strzelił 15 goli, miał dziewięć asyst. To dzięki jego grze warszawski zespół zdobył Puchar Polski i zajął drugie miejsce w lidze. - Jeśli mam oceniać nasz rynek, to przedłużenie umowy z Josue przez Legię jest najlepszym ruchem - przyznał Kamil Kosowski w komentarzy "Trafił Kosa na piłkę" w Przeglądzie Sportowym. - Nie wiem, czy zespół poradziłby sobie bez niego. W sobotę widziałem, jak Portugalczyk pierwsze 30 minut spotkania ze Śląskiem przespacerował, ale później, kiedy wziął się do roboty, Legia zaczęła grać w piłkę i pokazywać klasę, a wrocławianie byli tylko tłem. Warunek jest jednak taki, że Josue musi grać, biegać i walczyć. Brawa dla Legii. Cieszę się, że Portugalczyk pozostanie w Ekstraklasie, bo takich zawodników, dla których ludzie z chęcią przychodzą na trybuny, potrzebujemy najbardziej - podkreślił Kosowski na łamach Przeglądu Sportowego.
Legenda Legii Warszawa wprost o Josue. Ivica Vrdoljak użył mocnych słów, podkreślił to zdecydowanie