Lubambo Musonda nadepnął na Jose Kante podczas meczu Legia - Śląsk

i

Autor: Twitter / Mateusz63286666 Lubambo Musonda nadepnął na Jose Kante podczas meczu Legia - Śląsk

KURIOZALNA decyzja władz Ekstraklasy. Przeszedł się po przeciwniku i zostanie bezkarny! [WIDEO]

2019-08-08 8:32

Do sporego skandalu doszło w trakcie niedzielnego meczu Legia Warszawa - Śląsk Wrocław. Pod koniec regulaminowego czasu gry, tuż przed sędzią Pawłem Gilem, brutalnie zachował się zawodnik gości. Lubambo Musonda nadepnął na Jose Kante, ale arbiter nie ukarał go indywidualnie. W związku w tym w środę Komisja Ligi również puściła płazem zachowanie piłkarza Śląska, zasłaniając się przepisami.

Spotkanie Legia Warszawa - Śląsk Wrocław nie należało do przesadnie emocjonujących. Zakończyło się ono bezbramkowym remisem, ale tym razem kibice rozgrzali się czymś innym niż gole. W samej końcówce rywalizacji przy Łazienkowskiej brutalnego zagrania dopuścił się Lumambo Musonda. Zawodnik przyjezdnych stanął na udo Jose Kante i przeszedł się po przeciwniku. Sędzia Paweł Gil faul odgwizdał, ale uznał, że nie należy indywidualnie karać winnego. I właśnie ta decyzja stała się przyczyną kuriozalnego werdyktu Komisji Ligi z środy. W myśl obowiązujących przepisów organ ten nie mógł bowiem nałożyć sankcji na Musondę.

"Sędzia obserwował całe zdarzenie, znajdując się w bliskiej odległości, stwierdził, że był faul, jednak uznał, iż nie ma podstawy do ukarania zawodnika żółtą czy czerwoną kartką" - czytamy między innymi w oficjalnym komunikacie, powołującym się na słowa Przewodniczącego Komisji Ligi Jarosława Poturnickiego.

"W tej sytuacji na mocy art. 49 regulaminu dyscyplinarnego nie możną wymierzyć kary za przewinienie, w sytuacji, gdy zostało ono dostrzeżone przez sędziego. Tak stanowią przepisy PZPN i są one dla Komisji Ligi i innych organów dyscyplinarnych bezwzględnie wiążące" - napisano w dalszej części oświadczenia po środowym zebraniu Komisji Ligi.

Najnowsze