Legia Warszawa - Piast Gliwice

i

Autor: Cyfra Sport W meczu Legia Warszawa - Piast Gliwice o piłkę walczą Michał Karbownik (Legia) i Sebastian Milewski (Piast)

Dramatyczny mecz Legii z Piastem. Warszawianie wykoleili plany mistrza!

2020-06-27 19:24

Spotkanie Legia Warszawa - Piast Gliwice miało być ozdobą 33. kolejki Ekstraklasy. Niestety, rywalizacja mistrza z wicemistrzem kraju przez długi czas raczej usypiała kibiców. Nawet mimo tego, że w pewnym momencie zrobiło się na boisku dramatycznie. Grający w osłabieniu zespół z Gliwic zdołał wyjść na prowadzenie, a stracił je w samej końcówce boju przy Łazienkowskiej.

Mecz Legia Warszawa - Piast Gliwice zapowiadał się jako hit 33. kolejki Ekstraklasy. Gospodarze wiedzieli, że wygrana może im dać nawet mistrzostwo Polski, w przypadku straty punktów przez Lecha Poznań. Goście z kolei, którzy mieli jeszcze matematyczne szanse na obronę tytułu, niepowodzeniem w stolicy przekreśliliby sobie już ostatecznie drogę do powtórzenia sukcesu sprzed roku. Od pierwszych minut widać było, że oba zespoły zdają sobie sprawę z tego, jak ważne jest to spotkanie. Zawodnicy skupiali się przede wszystkim na defensywie i rzadko widzieliśmy składne akcje. Trenerzy najwyraźniej uznali, że podstawą będzie brak strat.

Jeśli ktoś groźniej atakował, to z reguły był to Piast. Gliwiczanie kilka razy byli bliscy wyjścia na prowadzenie, ale za każdym razem brakowało im opanowania. Tak było m.in. w przypadku, gdy strzał na bramkę Majeckiego oddał Kirkeskov. Obrońca "Piastunek" pomylił się bardzo nieznacznie, ale jednak piłka nie trafiła do siatki. Tuż przed przerwą groźne uderzenie posłał także w kierunku bramki gospodarzy Parzyszek, ale i tym razem golkiper warszawian nie musiał nawet interweniować.

Wydawało się, że plan Piasta runął w 55. minucie. W niespełna 120 sekund dwie żółte kartki obejrzał Bartosz Rymaniak. Defensor "Piastunek" wyleciał więc z boiska i niektórzy mogli stracić wiarę. Zaledwie trzy minuty po tym fakcie doszło jednak do zaskakującego zwrotu akcji. W polu karnym gospodarzy Wszołek faulował Milewskiego i Szymon Marciniak wskazał na jedenasty metr. Skutecznie rzut karny wykonał Jorge Felix.

Mijały kolejne minuty, a Legia biła głową w mur. Gdy wydawało się, że Piast dowiezie minimalne zwycięstwo, dał o sobie znać Maciej Rosołek. Młody zawodnik gospodarzy strzelił z główki, a piłka po odbiciu przez Placha wpadła jednak do siatki. Ostatecznie sobotni mecz zakończył się więc sprawiedliwym remisem, który jest zdecydowanie niekorzystny dla Piasta. Gliwiczanie odpadli bowiem z wyścigu o mistrzostwo kraju. Legia przewodzi tabeli z 65 punktami na koncie.

Legia Warszawa - Piast Gliwice 1:1 (0:0)
Bramki: Maciej Rosołek 85 - Jorge Felix 59 (k)

Żółte kartki: Wszołek, Gwilia

Czerwona kartka: Rymaniak (55., za dwie żółte)

Legia: Majecki - Jędrzejczyk, Wieteska, Lewczuk (63. Cholewiak), Karbownik - Antolić, Martins (73. Rosołek) - Wszołek (76. Rocha), Gwilia, Luquinhas - Pekhart

Piast: Plach - Rymaniak, Czerwiński, Korun, Kirkeskov - Sokołowski (90. Huk), Hateley - Konczkowski, Milewski, Felix - Parzyszek (56. Tuszyński)

Super Sport 25.06
Najnowsze