Legia Warszawa przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych smutne informacje o śmierci jednego z największych pasjonatów zespołu. Zmarł Wiktor Bołba, kustosz muzeum mistrza Polski. Jego odejście opłakują kibice, dziennikarze, piłkarze i pracownicy drużyny. Był związany z drużyną z Łazienkowskiej ponad pół wieku. Sam wspominał, że na meczu po raz pierwszy był w kwietniu 1970 roku! Pojawił się wówczas na spotkaniu Legii Warszawa z Feyenoordem Rotterdam.
NIE PRZEGAP! Tak brzmiały słowa Roberta Lewandowskiego po odebraniu nagrody FIFA! Powiedział o Muellerze
Nie żyje Wiktor Bołba. Legia żegna kustosza muzeum
- Z ogromnym żalem informujemy, że 17 stycznia zmarł Wiktor Bołba, Pomysłodawca i Kustosz Muzeum Legii Warszawa oraz wielki pasjonat historii naszego klubu. Legia Warszawa składa kondolencje rodzinie i bliskim. Wiktor, Twoje miejsca zawsze będzie przy Łazienkowskiej - poinformowała warszawska Legia w mediach społecznościowych.
Wiktor Bołba o powstaniu muzeum Legii Warszawa
Wiktor Bołba o powstaniu muzeum warszawskiej Legii opowiadał w rozmowie z oficjalnym portalem klubu. - Muzeum rodziło się w bólach. Mój pomysł na powstanie placówki narodził się pod koniec lat 80. Powodem tego zamieszania były narzekania mojej żony, że z każdej szafki w domu wypadają legijne pamiątki. Kazała mi coś z tym zrobić (śmiech). Muzeum powstało na podwalinach mojej osobistej kolekcji. W latach 80. regularnie spotykałem się z władzami klubu i namawiałem do utworzenia placówki. Wszyscy byli chętni, lecz w tamtych czasach brakowało miejsca na przygotowanie muzeum - wspominał.
W końcu muzeum jednak powstało - w roku 90-lecia istnienia Legii Warszawa. - Pamiątki Kazimierza Deyny zdobywałem w naprawdę dziwny sposób. Gdy żona Kazika, Mariola, zrezygnowała z mieszkania przy ulicy Świętokrzyskiej, przekazała część rzeczy klubowi. Klub niestety je wyrzucił. Dowiedziałem się o tym, wszedłem do kontenera i je wyciągałem. Były tam dyplomy, listy od kibiców, proporczyki… Naprawdę, prawdziwe skarby - opowiadał na Legia.com.