O tym, że będzie musiał pożegnać się z posadą, Bartoszek dowiedział się przed ostatnim w tym sezonie treningiem. Świadkami całej sytuacji byli piłkarze.
- Na spotkanie zarządu nie byłem nawet zaproszony, nie miałem możliwości dyskusji - powiedział w Orange Sport Info Bartoszek.
Przeczytaj koniecznie: Maciej Sadlok przywiózł kolegów na kadrę
- Mieliśmy bardzo udaną rundę jesienną, po której nadzieje zostały rozbudzone, ale wiosna je zweryfikowała. Jeszcze na cztery kolejki przed końcem mieliśmy nadzieje na grę w europejskich pucharach, ale nie udało się ich spełnić - dodał szkoleniowiec.
Prowadzony przez Bartoszka GKS zajął 10. miejsce w Ekstraklasie.