Marek Papszun

i

Autor: Cyfra Sport, Archiwum prywatne Marek Papszun

Marek Papszun nie wytrzymał! Ostre słowa trenera Rakowa Częstochowa, skrytykował decyzję Cezarego Kuleszy i PZPN

2022-05-30 14:17

Zarówno kibice klubów z PKO Ekstraklasy, jak i członkowie poszczególnych zespołów zdążyli już przywyknąć do wielu przepisów i regulacji, w tym do nakazu wystawienia w meczu "młodzieżowca". W ostatnim czasie pojawiła się szansa na to, że przepis ten zostanie zniesiony, jednak ostatecznie Cezary Kulesza i PZPN postanowili pozostawić go w mocy. To sprawiło, że Marek Papszun postanowił powiedzieć, co myśli na ten temat.

Od początku swojego istnienia przepis o nakazie umieszczenia w pierwszym składzie młodzieżowca, czyli przynajmniej jednego zawodnika, który nie ukończył jeszcze 22 lat miał swoich zwolenników i przeciwników. Ci, którym podała się ta regulacja wskazywali, że w ten sposób młodzi i uzdolnienie piłkarza mają szansę na zaistnienie w dużej piłce oraz szybszy rozwój. Przeciwnicy wskazywali z kolei, że piłkarze ci mają zagwarantowane miejsce w pierwszym składzie najlepszych polskich drużyn kompletnie za darmo. Jak się okazuje, podobnego zdania jest trener Marek Papszun, który wprost powiedział, co o tym myśli.

Bayern nie odpuszcza w sprawie Lewandowskiego! Niemcy postawili jasny warunek, bez tego nie będzie transferu

Marek Papszun skrytykował Cezarego Kuleszę i PZPN. Ostre słowa o kontrowersyjnym przepisie

Jakiś czas temu pojawiła się szansa, że prezes Kulesza przyczyni się do zdjęcia przepisu o młodzieżowcu, jednak przeciwnicy tej regulacji ostatecznie muszą obejść się smakiem, bowiem Polski Związek Piłki Nożnej po wielu dyskusjach postanowił pozostawić przepis w mocy. To sprawiło, że trener Rakowa Częstochowa nie miał zamiaru gryźć się w język i wprost powiedział, co o tym sądzi.

Po tym, co zrobił Kamil Grosicki fani oszaleli! Wystarczyło jedno zdjęcie, aby ruszyła lawina

Tomaszewski masakruje Lewandowskiego: To on jest winny!

Ostre słowa Marka Papszuna! Trener Rakowa nie gryzł się w język, wszystko przez przepis o młodzieżowcu

Szkoleniowiec wicemistrzów Polski wskazał, że utrzymanie tego przepisu w mocy przyczynia się do de facto osłabienia gry polskich drużyn, zamiast ich wzmocnienia. - Osłabiamy poziom naszej piłki, samych siebie. Jeżeli tak ma być, to wprowadzajmy coraz to głupsze i irracjonalne przepisy. Jeśli liczymy na to, że będziemy gonić Europę, lepiej grać w europejskich pucharach, to gratuluję coraz ciekawszych pomysłów. Byłem przeciwnikiem tej regulacji od pierwszego dnia jej wprowadzenia i artykułowałem to publicznie. Ten przepis się nie sprawdził. Nie ma sensownych argumentów na jego utrzymanie - powiedział w rozmowie z katowickim "Sportem" trener Rakowa, torpedując przepis o nakazie gry z przynajmniej jednym młodym zawodnikiem.

Sonda
Czy przepis o nakazie gry młodzieżowca powinien obowiązywać w przyszlym sezonie?

Najnowsze