Zawodnik Legii do rezerw przesunięty został pod koniec marca. Taką decyzję podjął trener mistrzów Polski, Romeo Jozak. Jej powody nie były jednak do końca jasne. W komunikacie podano, że Kucharczyk zachowywał się nieodpowiednio podczas treningu. Miał ignorować polecenia trenera, ale w mediach pojawiły się również poza boiskowe powody takiej decyzji.
W środę okazało się, że zesłanie Kucharczyka do rezerw było chwilowe. Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej Legii Warszawa, Jozak podjął decyzję o przywróceniu zawodnika do kadry pierwszego zespołu. - Kiedy podejmowałem decyzję o przesunięciu Michała do rezerw, moim jedynym celem było dobro drużyny i samego zawodnika, od którego oczekiwałem odpowiedniej reakcji - mówi cytowany przez portal legia.com Romeo Jozak. - Postawa Michała, jaką zaobserwowałem w ostatnich dniach, przekonała mnie do szybszego przywrócenia go do zajęć z drużyną. Decyzję oraz jej powody przedstawiłem pozostałym zawodnikom i spotkała się ona z ich pełną aprobatą - dodał trener warszawskiego zespołu.
Zobacz również: Zakończył karierę piłkarską, by zostać... aktorem porno!