Na te gwiazdy Djurgarden musi uważać Lech. "To on ciągnie zespół do przodu"

Eriksson ciągnie zespół do przodu

W poprzednim sezonie Djurgarden zakończył rozgrywki na drugiej pozycji w szwedzkiej ekstraklasie. Klasowych graczy w tej drużynie nie brakuje. - Posiadają dobrych zawodników, na szczęście dla Lecha jeden z nich nie zagra z powodu żółtych kartek - powiedział trener Bartosz Grzelak w rozmowie z oficjalną stroną mistrza Polski. - Rasmus Schiller to jeden z najlepszych defensywnych pomocników w lidze. Tak jak mówiłem Magnus Eriksson, bardzo dobry rozgrywający, z niezłym podaniem i uderzeniem z dystansu. Kiedy Djurgarden jest w formie, to właśnie Eriksson często ciągnie ten zespół do przodu. Jest dla nich bardzo ważny. Jak grałem przeciwko DIF to zawsze zwracaliśmy na niego szczególną uwagę i kryliśmy go dodatkowo, bo wiedzieliśmy, że może coś wykreować w ofensywie - komplementował asa szwedzkiego klubu.

Wihkeim - jeden z najlepszych skrzydłowych

Trener Bartosz Grzelak wyróżnił jeszcze jednego piłkarza wicemistrza Szwecji. - Dodałbym także do tej grupy Gustava Wikheima - przekonywał. - Swoją karierę w Djurgarden zaczął w zeszłym roku. Początkowo nikt nie był nim zachwycony, ale z miesiąca na miesiąc rozwijał się coraz lepiej, jego forma rosła. W tym momencie to jest jeden z najlepszych skrzydłowych w lidze, jeśli chodzi o syutacje jeden na jeden. Może sprawić przeciwnikowi dużo kłopotów - przyznał trener Grzelak na łamach portalu Lecha.