Rywalizacja obu krakowskich ekip elektryzuje nie tylko kibiców Wisły i Cracovii, ale także całą piłkarską Polskę. Podczas tych spotkań dzieje się przeważnie dużo i co najważniejsze nie brakuje emocji. Choć pod względem piłkarskim piątkowe derby Krakowa nie stały może na wysokim poziomie, to nie brakowało sytuacji, w których można było poczuć specyficzny klimat tych meczów. W dodatku doszło do kilku spięć miedzy zawodnikami, a sędzia Daniel Stefański musiał rozstrzygać niektóre sytuacje przy pomocy VAR.
Bońkowi puściły nerwy. STRASZNE OBELGI pod adresem sędziego, wszystko wyszło na jaw
Jedną ze spornych decyzji jaką podjął arbiter piątkowej rywalizacji, była karny podyktowany dla Wisły Kraków. W 60. minucie Dawid Szymonowicz we własnej "szesnastce" sfaulował Felicio Browna Forbesa, a sędzia wskazał na "wapno". Karnego na bramkę zamienił sam poszkodowany. Z decyzją o podyktowaniu rzutu karnego nie mogły pogodzić się osoby zasiadające w loży VIP.
Jubileuszowe derby Krakowa na remis. Osłabiona Wisła ratuje punkt
Jak cytuje portal Interia.pl w stronę arbitra poleciało mnóstwo obelg. W tym od prof. Janusza Filipiaka, właściciela i prezesa Cracovii. - Stefański! Jesteś ch**! - miał wrzeszczeć sternik "Pasów". Wtórował mu wiceprezes klubu, Jakub Tabisz. - Stefański! Ty c****! Obejrzyj sobie VAR! - można było usłyszeć z jego ust. Mimo oburzenia tych osób decyzja o podyktowaniu karnego dla Wisły wydaje się być słuszna. A takie okrzyki, od takich osób, są po prostu nie na miejscu.