Patryk Szysz odejdzie z Zagłębia? Mamy komentarz prezesa. Są też przykre słowa o Stochu

"Super Express": Mówi się, że Zagłębie Lubin zmienia strategię klubu. Jakie są więc cele Zagłębia? Czy kibice nie powinni się obawiać stagnacji, czy braku wysokich ambicji?

- Myślę, że to bardzo ważne, aby działać strategicznie, tak jak to robimy w Zagłębiu, ponieważ pozwala to określić i zrozumieć w jakim kierunku chcemy podążać. Ogłoszona przez nas w lipcu czteroletnia strategia, to była przemyślana decyzja, do której dojrzewaliśmy od dłuższego czasu. Analizowaliśmy poprzednie lata, rozbijaliśmy na czynniki pierwsze nasze działania i doszliśmy do wspólnego wniosku, że musimy twardo określić pewne priorytety. Od wielu lat w Lubinie szkoli się na bardzo wysokim poziomie. Z naszej akademii wywodzą się tacy zawodnicy jak Zieliński, Piątek, Jagiełło, Kubicki czy Białek, a w kolejce stoją następni. Co roku dostarczamy młodych zawodników do pierwszej drużyny KGHM Zagłębia, co tylko pokazuje jakim potencjałem jako klub dysponujemy. Dlatego uważam, że teraz jest najlepszy czas, aby to wykorzystać. Mamy solidne fundamenty finansowe wypracowane w ubiegłym roku, bardzo dobrą infrastrukturę, którą stale rozwijamy, no i wspomniany kapitał w postaci kolejnych generacji młodych, zdolnych zawodników. Przy jasno określonych fundamentach, mądrym, ale i konsekwentnym zarządzaniu, można zarówno się rozwijać jak i osiągać dobre wyniki sportowe. Przykładów nie trzeba szukać daleko, bo przecież gdy Zagłębie zdobywało trzecie miejsce w sezonie 2015/2016, to priorytetem było właśnie stawianie na młodzież.  Obecnie usprawniliśmy zarządzanie i zabezpieczyliśmy finanse. Teraz patrzymy dalej.

Kompromitacja Rubina Kazań. Namalowali numery markerami, co za kuriozum

- Zagłębie zostało zaskoczone odejściem Martina Seveli. Skąd przedłużające się rozmowy ws. zatrudnienia Dariusza Żurawia?

- Proces zatrudniania nowego trenera wymaga przede wszystkim spokoju i rozwagi. To bardzo odpowiedzialna decyzja, w której nie można kierować się wyłącznie emocjami, ale twardą analizą i specyfiką pracy szkoleniowca. Wiem, że jest to temat, który elektryzuje media, ale my działamy racjonalnie, kierując się dobrem klubu. Dlatego rozmawialiśmy z kilkoma kandydatami, co także wymagało czasu. Dla nas jednak najważniejsze było to, aby nowy trener realizował naszą strategię, miał swój pomysł na ten zespół. Uważam, że Dariusz Żuraw jest dobrym wyborem.

- „Wierzę, że przed nami ciekawy, intensywny okres, podczas którego zrealizujemy postawione cele” – powiedział trener Żuraw na początku pracy w Lubinie. Jakie postawiono przed nim cele?

- Cele dla trenera i zespołu zostały jasno wyznaczone. Cel kluczowy, to przede wszystkim realizacja strategii. Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to chcemy zakończyć sezon na pozycjach 1-8.

- Patryk Szysz ma za sobą udaną wiosnę, a nowy sezon rozpoczął od efektownego meczu z Górnikiem Łęczna. Jak wygląda jego sytuacja transferowa? Dużo klub otrzymał zapytań o tego zawodnika? Były zapytania z Lecha, bądź Legii? Na ile wycenia go Zagłębie (portal transfermarkt pisze o 800 tys. euro)?

- Oczywiście, zdajemy sobie sprawę z tego, że Patryk po udanym starcie tego sezonu, jak i udanej wiośnie poprzedniej kampanii, będzie budził zainteresowanie wielu klubów. Pragnę jednak uspokoić sympatyków Zagłębia – nic na siłę. Mamy z tyłu głowy kwotę, o której Pan wspomniał. Wiemy jakim potencjałem zawodnik dysponuje i ile wnosi do drużyny, dlatego podchodzimy do tego na spokojnie.

ZOBACZ: Zamieszki w Zagrzebiu z udziałem kibiców Legii Warszawa [Zdjęcia]

- Trener Żuraw w jednej z rozmów z Canal+ powiedział, że klub chce sprowadzić jeszcze 2-3 piłkarzy. Na jakim etapie są rozmowy z ewentualnymi nowymi zawodnikami?

- Zdaje sobie sprawę, że jest to temat budzący ogromne zainteresowanie nie tylko naszych kibiców, ale i całej społeczności piłkarskiej. Moje wieloletnie doświadczenie mówi mi jednak, że transfery lubią ciszę i tego się trzymamy. Mogę zapewnić, że nasz dyrektor sportowy pracuje nad wzmocnieniami zespołu.

- Gdy mowa o transferach, nie sposób nie wrócić do historii z przyjściem Miroslava Stocha. Jak duży zawód sprawił Panu ten chybiony transfer do Zagłębia?

- Nie będę ukrywał, ogromy. Z drugiej strony, dało nam stuprocentową pewność, w jakim kierunku powinniśmy iść.

Przeczytaj: Waldemar Fornalik idzie po rekord. Jest nowy kontrakt

- Zagłębie w najbliższych latach jeszcze mocniej postawi na młodzież?

- Tak, to jest fundament wspomnianej strategii, którą chcemy realizować nie tylko w tym sezonie, ale i w kolejnych latach. Nasza młodzież prezentuje się bardzo dobrze. Zespół U-15 zdobył złoty medal, U-17 także osiągnęło dobry wynik, a U-18 do ostatniej kolejki walczył o mistrzostwo Polski. Dodatkowo, nasze rezerwy, to najmłodszy zespół w Polsce w 3. lidze. Nasza nowa strategia zabezpieczy to, co chcemy robić i co budować.

- Bardzo dużo osób w strukturach związanych jest z Lubinem, przede wszystkim z Dolnym Śląskiem. Czy to ścieżka, którą klub chce podążać w najbliższych latach?

- Zgadza się. Na kluczowych stanowiskach w klubie i akademii udało mi się zatrudnić ludzi, którzy są nie tylko dobrymi fachowcami w swoich dziedzinach, ale i mają Zagłębie Lubin od zawsze w sercu. Akademia działa bardzo dobrze i myślę, że jesteśmy obecnie najlepszą akademią w Polsce. Uważam także, że dzięki naszej nowej strategii, jeszcze bardziej odskoczymy innym klubom. Dodatkowo, w sztabie pierwszego zespołu mamy też wiele osób z naszą „miedziową tożsamością”. Sam klub jest poukładany i zabezpieczony finansowo. Mamy strategię na kilka lat na poziomie rozwoju infrastruktury i innych działów. To wszystko dzięki dobrej pracy w 2020 roku, który był najlepszym rokiem dla klubu od wielu, wielu lat. Dlatego z optymizmem patrzę w przyszłość.