Korona - Wisła
Wisła Kraków w 12 sekund pokazała, że pierwsza połowa będzie należeć tylko i wyłącznie do niej. Po błyskawicznej akcji faulowany w polu karnym był Zdenek Ondrasek, a "jedenastkę" pewnie na gola zamienił Denis Popović. Po tej sytuacji gospodarze totalnie się pogubili. Nie potrafili stworzyć niczego do przodu, a w tyłach także panował jeden wielki chaos. 2 38. minucie mogło być 0:2 po potężnej bombie Onraska, ale Dariusz Trela instynktownie sparował piłkę na słupek.
Po chyba najlepszej połowie w wykonaniu "Białej Gwiazdy" w tym sezonie przyszła druga, dużo słabsza. Po kwadransie od wznowienia gry szpicem buta wyrównał stan meczu Airam Cabrera. Później goście cudem bronili się od utraty drugiej bramki. Między słupkami dosłownie fruwał Michał Miśkiewicz!
Tylko co z tego, skoro Wisłą nie potrafi już wygrać od jedenastu spotkań? Remis nic jej nie daje.
Korona Kielce - Wisła Kraków 1:1 (0:1)
Bramki: Cabrera 59 - Popović 1 (k)
Korona: Dariusz Trela - Vladislavs Gabovs, Dmitrij Wierchowcow (18. Radek Dejmek), Elhadji Pape Diaw, Kamil Sylwestrzak - Łukasz Sierpina, Rafał Grzelak, Vlastimir Jovanović, Bartłomiej Pawłowski, Airam Cabrera (84. Aleksandrs Fertovs) - Michał Przybyła (46. Nabil Aankour)
Wisła: Michał Miśkiewicz - Boban Jović, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Maciej Sadlok - Petar Brlek, Denis Popović, Rafał Boguski, Rafał Wolski (66 Paweł Brożek), Patryk Małecki - Zdenek Ondrasek
Piast - Śląsk
Trenera Śląska Wrocław Romuald Szukiełowicz jest na wylocie ze Śląska Wrocław, więc spotkanie z Piastem Gliwice było dla niego być może ostatnią szansą na urotawnie posady. Jego podopieczni nie grali ani źle, ani też specjalnie dobrze. Po prostu zaliczyli dość bezbarwny występ, szczególnie w pierwszej odsłonie. Można wyróżnić jedynie aktywnego, lecz niestety mocno chaotycznego Jacka Kiełba.
Kluczowa była akcja z 26. minuty. Cudownym przerzutem na prawą stronę popisał się Martin Nespor. Piłkę przyjął Mateusz Mak, dorzucił do Josipa Barisicia na nos, a ten z bliska wpakował piłkę do siatki. Choć w drugiej odsłonie goście trafiali w poprzeczki i mieli multum sytuacji na doprowadzenie do remisu, muszą wracać do domu z niczym.
Wydaje się, że Szukiełowicz nie uratuje posady. Na jego miejsce szykowany jest Mariusz Rumak.
Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
Bramki: Barisić 26
Piast: Jakub Szmatuła - Patrik Mraz, Uros Korun, Hebert, Marcin Pietrowski - Mateusz Mak (83. Kornel Osyra), Radosław Murawski, Kamil Vacek, Sasa Zivec (65. Maciej Jankowski) - Martin Nespor, Josip Barisić (74. Tomasz Mokwa)
Śląsk: Mateusz Abramowicz - Mariusz Pawelec, Piotr Celeban, Lasza Dwali, Igor Tyszczenko (70. Peter Grajciar) - Tom Hateley, Adam Kokoszka, Robert Pich, Ryota Morioka (64. Kamil Biliński) Krzysztof Ostrowski, Jacek Kiełb (77. Kamil Dankowski)