Efthymis Koulouris

i

Autor: Hubert Bertin / PressFocus

Emocje w końcówce

Pogoń wygrała rzutem na taśmę. Rzut karny i gol w doliczonym czasie [WIDEO]

2024-10-06 20:10

Pogoń Szczecin pokonała Piasta Gliwice 1:0 przedłużając serię zwycięstw na własnym boisku do sześciu meczów. Jedyny gol padł w doliczonym czasie gry z rzutu karnego, a dokładnie po dobitce Greka Efthymisa Koulourisa.

Emocje w doliczonym czasie wynagrodziły kibicom brak sytuacji bramowych przez 90 minut. W zamieszaniu w polu karnym Tomas Huk nadepnął na stopę Patryka Paryzka. Po analizie VAR i obejrzeniu powtórki przez arbitra głównego, wskazał na „jedenastkę”. Na raty wykonał ją Koulouris. Jego strzał obronił Frantiszek Plach, wybijając piłkę przed siebie, a dobitka Greka była już skuteczna.

Adam Nawałka nie zgadza się z opinią o Wojciechu Szczęsnym w ważnej kwestii. Wspomina treningi kadry: Wojtek wręcz mnie zaskakiwał!

W pierwszej połowie goście zagrali bardzo uważnie w obronie, a jedyny gorący moment po ich bramką był w 28.min, gdy Plach z trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką po strzale Wahana Biczachczjana. Pogoń dominowała do przerwy o czym świadczy też przewaga w rzutach rożnych 8 do 1 dla Pogoni, ale nic z tego nie wynikało. Dziesięć minut po przerwie trener Robert Kolendowicz dokonał zmian wpuszczając na boisko Kacpra Łukasiaka i Rafała Kurzawę. Portowcom z trudem przychodziło przebijanie się przez szczelnie ustawione zasieki Piasta, który grał bardzo uważnie środku pola i w defensywie. Gliwiczanie po raz kolejny okazali się niewygodnym rywalem dla Pogoni, jakim są również dla innych drużyn w lidze. W końcówce Robert Kolendowicz postawił na kolejnych rezerwowych i po faulu na jednym z nich Patryku Paryzku, Pogoń rozstrzygnęła mecz na swoją korzyść. Portowcy pozostają bez straty punkt w sezonie na własnym boisku.

- To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu. Tak dobra drużyna jak Pogoń nie stworzyła sobie praktycznie pół sytuacji bramkowej w trakcie meczu. Sytuacja po której był rzut karny jest trudna do zaakceptowania, gdyż było w tym dużo przypadku – powiedział po meczu trener gości Aleksandar Vuković.

Gigant puka po Kiwiora! Chcą mieć kolejnego Polaka w szatni, kontuzja rywala ma otworzyć mu bramę do transferu

Pogoń Szczecin - Piast Gliwice 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Efthymis Koulouris (90+3).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Wahan Biczachczjan, Linus Wahlqvist, Leo Borges, Rafał Kurzawa. Piast Gliwice: Tomas Huk. Czerwona kartka za drugą żółtą - Piast Gliwice: Tomas Huk (92).

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław). Widzów: 19 148.

W 90+3. minucie Efthymis Koulouris nie wykorzystał rzutu karnego, Frantisek Plach obronił.

Pogoń Szczecin: Valentin Cojocaru - Linus Wahlqvist, Benedikt Zech, Leo Borges, Leonardo Koutris - Kamil Grosicki (84. Patryk Paryzek), Alexander Gorgon (56. Rafał Kurzawa), Fredrik Ulvestad (66. Joao Gamboa), Wahan Biczachczjan (66. Adrian Przyborek), Olaf Korczakowski (56. Kacper Łukasiak) - Efthymis Koulouris.

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Arkadiusz Pyrka, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Igor Drapiński - Jorge Felix, Miłosz Szczepański (82. Szczepan Mucha), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek, Andreas Katsantonis (67. Fabian Piasecki) - Maciej Rosołek (77. Damian Kądzior). (PAP)

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze