Radosław Osuch: Kibole mnie nie zastraszą [WYWIAD]

2014-07-17 10:17

Zawisza zaczyna dziś pierwszą w historii przygodę z europejskimi pucharami, ale nastroje w Bydgoszczy są dalekie od świątecznych. Kibole, pozostający w konflikcie z właścicielem klubu Radosławem Osuchem (45 l.), wybili szyby w jego apartamencie i znów zrobiła się awantura.

"Super Express": - Idzie nowy sezon, ale w Zawiszy sytuacja jest po staremu, czyli wciąż wojna z kibolami…

Radosław Osuch: - To, co się tu dzieje, to bandytyzm. Rzucać kamieniami w czyjś apartament? Nie chodzi tu o straty materialne, ale sam fakt napaści. Czasem się człowiekowi odechciewa, jednak nie dam się zastraszyć. Wygraliśmy Puchar Polski, zdobyliśmy Superpuchar. To największe sukcesy w historii Zawiszy i nie pozwolę zamazać tego obrazu.

Zobacz koniecznie: Raport Ekstraklasy. Legia Warszawa finansowo najlepsza

- Dziś zaczynacie walkę w Lidze Europejskiej wyjazdowym meczem z Zulte Waregem. To chyba Belgowie są faworytami?

- Na pewno. Dwa lata temu zajęli drugie miejsce w lidze, a w ostatnich rozgrywkach czwarte. Prezentowali się świetnie, ale ostatnio ubyło im trzech piłkarzy - między innymi Thorgan Hazard, brat Edena, który jako piłkarz Waregem został uznany za najlepszego gracza ligi belgijskiej ostatniego sezonu. Wierzę w niespodziankę, choć byłbym spokojniejszy, gdyby nie plaga kontuzji w naszej drużynie. Gdybym miał wszystkich do dyspozycji, w lidze walczylibyśmy o pierwszą trójkę.

- Sprowadziłeś z Portugalii nowego trenera, Jorge Paixao.

- Skoro najlepszym napastnikiem ligi jest Paixao za Śląska, to postanowiłem, że będę miał najlepszego trenera w Polsce, też Paixao. A na serio - pytałem o niego dziesięć osób w Portugalii, każda mówiła to samo - top trener. Ostatnio pokazano mi też portugalską gazetę, gdzie Jesus, trener Benfiki, powiedział, że kiedyś Paixao będzie jego następcą.

- W Portugalii kupiłeś też kilku kolejnych piłkarzy. Ktoś może zostać odkryciem ligi?

- Zwróćcie uwagę na portugalskiego pomocnika Micę i brazylijskiego napastnika Wagnera. Oni powinni namieszać.

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze