Strzelał na IO i w Lidze Mistrzów
Staniek dostarczał kibicom wielu niezapomnianych wzruszeń. Należał do liderów reprezentacji Polski, która tak zachwyciła na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie, gdzie sięgnęła po srebrny medal. Podczas turnieju strzelał gole w meczu grupowym z Włochami i trafił także w finale z Hiszpanią. Był jednym z ulubieńców trenera Janusza Wójcika. Występował w hiszpańskiej Osasunie. W ekstraklasie wypromował się w Górniku Zabrze, a poważne granie na najwyższym szczeblu kończył w Odrze Wodzisław. Jednak największe sukcesy zanotował w Legii, z którą zagrał w Lidze Mistrzów, gdzie także strzelił gola.
Nie żyje legendarny polski piłkarz. Z kadrą Górskiego zdobył olimpijskie złoto, miał 79 lat
Nie ma czucia w nogach
Jednak po dawnych triumfach pozostały tylko wspomnienia. Teraźniejszość jest bolesna. Były piłkarz jest poważnie chory. Walczy o powrót do zdrowia. Jego żona Julita założyła zrzutkę i ujawniła życiowy dramat legendarnego zawodnika. Problemy zaczęły się w ubiegłym roku, gdy przeszedł udar mózgu. W efekcie stwierdzono u niego niepełnosprawność. Teraz ma problem z chodzeniem. Przez cały czas wymaga opieki. „Nie ma czucia w obu nogach powyżej kostek, co powoduje, że często traci równowagę i potrzebuje pomocy przy poruszaniu się. Ma bardzo słabe napięcie mięśniowe” - napisała żona byłego kadrowicza.
Bartosz Bosacki zniesmaczony zachowaniem Kristoffera Velde. Oczekuje reakcji klubu, mocne słowa
Wymaga rehabilitacji i leczenia
Ostatnio stan zdrowia pogorszył się, bo Staniek nie widzi na lewe oko. Zagrożone jest także prawe oko. Ale tych problemów jest znacznie więcej, stąd prośba o finansową pomoc. Konieczny jest remont łazienki i domu, aby dostosować go do potrzeb Stańka. „Potrzebne jest wyrównanie terenu przed domem i położenie kostki brukowej, aby można było poruszać się bezpiecznie chodzikiem czy wózkiem inwalidzkim. Rysiek wymaga rehabilitacji i leczenia” - tłumaczyła żona byłego asa kadry.
Barcelona wygrała po golach Yamala i Raphinhy! Lewandowski zszedł z murawy przed końcem meczu
Zawsze wspierał i pomagał ludziom w potrzebie
Pani Julita liczy na zrozumienie. Przypomniała, że jej mąż podczas kariery, jak i po jej zakończeniu, nie był obojętny na los innych. Starał się nie zapominać o najbardziej potrzebujących. Teraz sam znalazł się w takiej sytuacji. „Ryszard jest osobą o dobrym sercu, zawsze wspierał i pomagał ludziom w potrzebie. Jestem pełna wiary i nadziei, że teraz też dobro w jego kierunku powróci” - dodała Julita Staniek na zrzutka.pl