Paweł Raczkowski

i

Autor: Cyfrasport Paweł Raczkowski

co tam się działo?!

Skandal z udziałem polskich arbitrów! Lecieli sędziować hit zagranicznej ligi, wdali się w awanturę i zniknęli

2023-04-09 13:35

Do niezwykłego skandalu miało dojść w Grecji z udziałem polskich arbitrów. Jak donosi portal Sport.pl, powołujący się na greckie media, Paweł Raczkowski i jego asystenci w trakcie lotu do Grecji spożywali alkohol i wdali się w kłótnię ze współpasażerami. Konflikt miał przenieść się na lotnisko, gdzie doszło do kolejnego skandalu. Co więcej, na parę godzin przed meczem nie wiadomo, gdzie znajdują się polscy arbitrzy, którzy mieli poprowadzić hit AEK Ateny – Aris Saloniki.

Sędzia Paweł Raczkowski nie ma ostatnio dobrego momentu w karierze. Wiele kontrowersji wywołało prowadzenie przez niego spotkania Lecha Poznań z Pogonią Szczecin, w którym popełnił błąd i nie wyrzucił z boiska jednego z zawodników „Portowców”. Sędzia ten dostał przerwę od sędziowania w Ekstraklasie, ale też został poproszony o poprowadzenie hitu ligi greckiej – starcia AEK-u Ateny z Arisem Saloniki. Zdaniem greckich mediów to jednak stanęło pod dużym znakiem zapytania po niemałym skandalu z udziałem polskich arbitrów.

Polscy sędziowie awanturowali się w Grecji? Niezwykłe doniesienia

Portal Sport.pl powołuje się na grecką „Gazzettę”, której dziennikarze donoszą, że problemy z Raczkowskim i jego asystentami zaczął się już na pokładzie samolotu z Polski do Grecji. Arbitrzy mieli ponoć spożywać alkohol i głośno wyśmiewać poziom greckiej ligi. Pech chciał, że samolotem podróżowali Polacy mieszkający w Grecji, którzy weszli w dyskusję z sędziami. Konflikt miał przenieść się na lotnisko, gdzie Raczkowski i jego asystenci mieli odnaleźć adwersarzy i... splunąć na jednego z nich! Zdaniem greckich mediów interweniowała policja i przedstawiciele greckiej federacji.

Przez pewien czas nie wiadomo było, gdzie po całej sytuacji udali się polscy sędziowie, a starcie AEK-u z Arisem ma rozpocząć się o godzinie 17:00 . Z ustaleń portalu Sport.pl wynika, że Polacy zostali odsunięci od prowadzenia tego spotkania, natomiast serwis „Meczyki.pl” skontaktował się z Raczkowskim i jego asystentami, którzy utrzymują, że to oni zostali zaatakowani.

PKO Ekstraklasa Raport 3.04
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze