Kibice Legii Warszawa, podobnie jak zawodnicy mistrza Polski, przeżywają obecnie bardzo trudny okres, a sezon 2021/22 PKO Ekstraklasy najpewniej już mogą spisać na straty. Porażka z Górnikiem Zabrze na wyjeździe była siódmą przegraną stołecznej drużyny w lidze z rzędu, a gdyby tego było mało, Legia wygrała zaledwie dwa z ostatnich dziesięciu meczów we wszystkich rozgrywkach - z Leicester w Lidze Europy oraz ze Świtem Skolwin w Pucharze Polski. Słaba gra mistrzów Polski spotkała się oczywiście z licznymi komentarzami fanów, dziennikarzy i ekspertów, a na kilka słów o Legii zdecydował się również Sławomir Peszko w programie "Studio Ekstraklasa".
Zawodnik Wieczystej Kraków nie miał litości dla piłkarzy mistrza Polski, którzy w ostatnim czasie prezentują się znacznie poniżej oczekiwań. - Legia gra żenująco! Żenujący jest przede wszystkim poziom piłkarzy, którzy zostali ściągnięci do klubu. Rozczarowuje mnie też reakcja trenera Legii, który dostał już trochę czasu, miał przerwę reprezentacyjną, ale nie widać poprawy poziomu gry tego zespołu - wypalił Sławomir Peszko w rozmowie z "Interią". - Trzeba pokazać jasno, nie ma tu miejsca na dziadostwo i dla leserów - dodał były reprezentant Polski
Marek Papszun przerwał milczenie. Wypowiedział się o przyszłości, istotna deklaracja trenera
Sprawdźcie, ile zarabiają piłkarze Legii Warszawa, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Legia wciąż w strefie spadkowej
Sytuacja Legii w tabeli PKO Ekstraklasa wygląda coraz gorzej. Obecnie mistrzowie Polski, z dorobkiem 9. punktów zajmują przedostatnie miejsce w stawce, przed mającym tyle samo oczek Górnikiem Łęczna. Warszawiacy wciąż jednak mają dwa mecze zaległe, jednak bilans bramkowy 14:25 może nie napawać kibiców i sztab trenerski optymizmem. W kolejnym spotkaniu Ekstraklasy, Legia podejmie Jagiellonię Białystok, która znajduje się obecnie na 7. miejscu w tabeli i to właśnie drużyna z Podlasia stawiana jest w roli faworyta.
Apoloniusz Tajner napisał do Klemensa Murańki bardzo ważną wiadomość. Padły ważne słowa, znamy treść
