Choć kibice Górnika Zabrze mieli nadzieję, że po zakończeniu gry w Azji Podolski zasili klub z ulicy Roosvelta, to jednak Poldi postanowił inaczej. Dlaczego? O tym opowiedział w obszernym wywiadzie dla Super Expressu, który rozmawiał z nim jako pierwszy po podpisaniu przez niego umowy w Turcji.
Podolski związał się po raz drugi z tureckim klubem (wcześniej grał w Galatasaray), a Antalyaspor sięgnął głęboko do kieszeni (mówi się o umowie w wysokości 1,5 mln euro za sezon dla urodzonego w Gliwicach piłkarza), aby uratować się przed spadkiem. Pierwszą część sezonu ten zespół miał bardzo nieudaną i widmo degradacji zajrzało graczom Antalyasporu w oczy.
Przyjście Podolskiego pomogło: obecnie, po 26. kolejkach, Antalyaspor zajmuje bezpieczne, 11. miejsce w tabeli, z przewagą 5 punktów nad strefą spadkową. Poldi rozegrał 6 meczów, w których strzelił 2 gole, zaliczył też dwie asysty. Potem, choć później niż gdzie indziej, liga została wstrzymana i nie wiadomo kiedy piłkarze wrócą do gry.
Podolski został w Antalyi i czeka na rozwój wydarzeń. Zakupy jednak robić trzeba, a piłkarz postanowił robić je osobiście, co widać na załączonym zdjęciu. No cóż, jak widać, bazarek, na którym kupował warzywa, był pełen ludzi, ale na szczęście 120-krotny reprezentant Niemiec miał maseczkę. Mamy więc nadzieję, że mimo tego tłoku zakupy okazały się bezpieczne!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj