Raków Częstochowa

i

Autor: Cyfra Sport Raków Częstochowa

Raków z nową areną?

Tańca wokół stadionu mistrza Polski ciąg dalszy. Władze miasta podjęły konkretną decyzję, padły słowa o obietnicach byłego premiera

2024-02-14 15:25

Dziewięć miesięcy wstecz, na fali ówczesnego sukcesu piłkarzy Rakowa, którzy sięgnęli po krajowy prymat, ówczesny prezes Rady Ministrów na konferencji prasowej w Częstochowie obiecał przekazanie z budżetu państwa kwoty 40 mln złotych. Za tamtymi deklaracjami nie poszły jednak czyny; do tej pory wniosek złożony do ministerstwa sportu przez miejskie władze, dotyczący obiecanego wsparcia, nie został rozpatrzony.

„Postanowiliśmy zainwestować środki państwowe (…). Wesprzemy budowę stadionu. Do takiego poziomu, aby mógł służyć klubowi również w rozgrywkach europejskich” – mówił w maju 2023 roku Mateusz Morawiecki na obiekcie przy ul. Limanowskiego. Trzy kwartały później, wobec braku jakichkolwiek konkretów w tej kwestii, samorządowcy przedstawili faktyczny stan spraw.

- Na pytanie, gdzie mam jechać po obiecaną kasę, dostałem odpowiedź, że mam sobie wystartować w konkursie organizowanym przez Ministerstwo Sportu – mówił na środowej konferencji prasowej w siedzibie Rakowa prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk. - Wystartowaliśmy, złożyliśmy stosowny wniosek, opiewający – na podstawie otrzymanych z klubu dokumentów i parametrów konkursu – już nie na 40, ale 35,3 mln zł. Do tej pory nie mamy jednak ostatecznej informacji, jakie są dalsze losy tego wniosku, i jak został on oceniony. W tej sytuacji uznaję ten temat za zamknięty – dodawał Matyjaszczyk.

- My zabezpieczyliśmy w budżecie miasta swoją część środków na realizację tego zadania. Niestety, nie pojawiło się ono ani w budżecie państwa, ani zostało wyodrębnione w budżecie samego ministerstwa – podkreślał wiceprezydent Piotr Grzybowski. W tej sytuacji miasto, zamykając temat zapewne nierealizowalnej obietnicy 40-milionowej dotacji - postanowiło wrócić do planu etapowej modernizacji obiektu przy Limanowskiego.

W imieniu władz samorządowych wspomniany prezydent Grabowski podpisał z przedstawicielem firmy AMB Budownictwo umowę na II etap prac modernizacyjnych. - Obejmuje on budowę dwóch boisk treningowych (jedno będzie mieć podgrzewaną płytę – dop. red.) z zapleczem sanitarnym i medycznym, rozbudowę dwóch budynków klubowych o część regeneracyjno-rehabilitacyjną, szkoleniową i sale treningowo-dydaktyczne oraz zagospodarowanie terenu wokół tych obiektów. Koszt to ponad 18 milionów złotych. Realizacja będzie prowadzona do połowy przyszłego roku, a kwota dofinansowania przez Ministerstwo Sportu i Turystyki to 9,2 mln złotych – zakomunikował prezydent Matyjaszczyk.

Wszystko wskazuje jednak na to, że – niezależnie od tych prac – w Częstochowie powstanie zupełnie nowy stadion piłkarski. - Postanowiliśmy wspólnie, że podejmiemy rozpoczniemy starania na rzecz budowy obiektu piłkarskiego spełniającego oczekiwania kibiców, a także te sportowe. Dzięki wstępnemu studium wykonalności, którego opracowanie zlecimy w drodze przetargu, rozpoznamy potrzeby w zakresie potrzeb takiego obiektu oraz możliwości różnych lokalizacji w Częstochowie – powiedział prezydent miasta.

Jego zdaniem sporządzenie owego studium to okres 3-4 miesięcy; w drugiej połowie roku, po otrzymaniu owego dokumentu, władze miasta byłyby w stanie określić zarówno miejsce budowy nowego stadionu, koszt inwestycji oraz potencjalny okres jego wykonania. - Przyszła kadencja to realny termin realizacji tego przedsięwzięcia – dodał Krzysztof Matyjaszczyk. Przypomnijmy, że wybory samorządowe już w kwietniu; kadencja władz trwa zaś pięć lat.

- Z perspektywy osoby zarządzającej klubem mogę dodać, że optymalną wielkość widowni oceniamy na 15 tysięcy miejsc – tak Piotr Obidziński, prezes Rakowa, odpowiedział na pytanie o ewentualną pojemność trybun na nowym obiekcie.

Sonda
Czy państwo powinno finansować przebudowę stadionu Rakowa?
Najnowsze