Piłka nożna, Niels Frederiksen, Lech Poznań, trener

i

Autor: Lech Poznań/Przemysław Szyszka Niels Frederiksen

Echa ekstraklasowego hitu

Trener Lecha wyjaśnił przyczyny wygranej z Legią; krótko i zwięźle, rywali też „zahaczył”

2024-11-11 11:17

W poniedziałek w Porto rozpoczyna się zgrupowanie Biało-Czerwonych przed piątkowym (15.11., godz. 20.45) spotkaniem z Portugalią oraz przed wizytą Szkotów w Warszawie (18.11., godz. 20.45) – to finisz fazy grupowej Ligi Narodów. Wciąż jednak nie milkną echa niedzielnego hitu 15. kolejki w Poznaniu. Tym bardziej, że przecież w Porto spotka się aż czterech uczestników tej potyczki!

Michał Probierz na dwumecz powołał Bartosza Kapustkę z Legii oraz aż trzech lechitów. To obecności bramkarza Bartosza Mrozka za zgrupowaniach kibice się już przyzwyczaili. Mimo puszczenia dwóch goli (jednego z karnego), pochodzący z Katowic golkiper „Kolejorza” był jedną z jaśniejszych postaci swej drużyny w meczu z ekipą ze stolicy, potwierdzając w ten sposób obustronną decyzję - własną i klubu - o przedłużeniu kontraktu.

Równie dobry występ przeciwko legionistom zaliczył absolutny nowicjusz w kadrowej czeladce. Antoni Kozubal, chwalony na naszych łamach przez jedną z poznańskich legend, zamknął usta wszystkim krytykom poczynań selekcjonera: zdobył gola i zaliczył asystę przy trafieniu Afonso Sousy!

Dobrze – choć kończył mecz z sędziowskim upomnieniem – zaprezentował się też drugi z niespodziewanych kadrowiczów. - O reprezentacji nie myślałem przed spotkaniem. Po prostu miałem jeszcze robotę do wykonania. Cieszę się, że te wszystkie myśli i komentarze udało mi się odseparować i skupić się tylko na tym meczu – mówił po końcowym gwizdku spotkania Lecha z Legią 18-letni obrońca gospodarzy, Michał Gurgul, cytowany przez Polską Agencję Prasową.

Trener Lecha wyjaśnił przyczyny wygranej z Legią; krótko i zwięźle, rywali też „zahaczył”

Wygrana „Kolejorza” w takich rozmiarach jest zaskoczeniem. Ale nie niespodzianką, przynajmniej z punktu widzenia trenera poznaniaków. - W spotkaniach przeciwko tym najlepszym zespołom w lidze gramy lepiej, bo przeciwnicy preferują otwarty futbol, co na ten moment nam pasuje – podkreślał Niels Frederiksen w pomeczowej wypowiedzi.

- Dla nas jest to nieco łatwiejsze niż gra przeciwko rywalom broniącym się głęboko – wyjaśniał Duńczyk „oczywistą oczywistość”. Lechici, poza wygraną z Legią, mają też na koncie zwycięstwa z rywalami z czołowej czwórki: wyjazdowe 2:0 z Cracovią i domowe 5:0 (!) z Jagiellonią.

- Pod względem fizycznym zdominowaliśmy rywala – oceniał Duńczyk. Jasno i zwięźle, na dodatek nie bez uznania dla przeciwników, tłumaczył jednak przyczyny tego stanu rzeczy. - Jest to całkiem zrozumiałe, jak spojrzymy, ile Legia rozegrała już meczów w tym sezonie.

Siergiej Kriwiec o postawie Lecha w lidze, kadrowiczach z Bułgarskiej. Wskazał piłkarza, który ma największy wpływ na zespół [ROZMOWA SE]

Teraz oba zespoły będą mieć kilkanaście dni na odbudowanie dyspozycji fizycznej. Do spotkań ligowych wrócą 23 listopada, w sobotę. Tego dnia o 17.30 Lech podejmie GKS Katowice. O 20.145 natomiast przy Łazienkowskiej legioniści zmierzą się z Cracovią.

Sonda
Czy wierzysz w to, że Lech Poznań jest w stanie zdobyć mistrzostwo Polski?
Najnowsze