Nowy trener złapie kontakt z kapitanem?
W tym sezonie Legia miała odzyskać mistrzostwo Polski, ale wszystko wskazuje na to, że nie zrealizuje tego planu. W lidze zajmuje piąte miejsce ze stratą siedmiu punktów do lidera - Jagiellonii. Teraz w stołecznym klubie doszło do trzęsienia, bo doszło do zmiany szkoleniowca. W klubie nie ma już Kosty Runjaicia, a od 10 kwietnia stery ma przejąć Goncalo Feio, który ostatnio prowadził pierwszoligowy Motor Lublin. Z tym klubem po barażach awansował w ubiegłym sezonie na zaplecze ekstraklasy. Jak będzie wyglądała współpraca Portugalczyka z kapitanem Josue? Czy porozumie się z rodakiem?
To byłby niezły bajzel
Były kadrowicz Wojciech Kowalczyk kreśli taki scenariusz trenerskiej zmiany w stołecznym klubie. - Wiadomo, że biorę pod uwagę to, że zatrudnienie Feio może być też spowodowane tym, że - też zakładam - to nie jest tylko i wyłącznie do końca sezonu - powiedział Wojciech Kowalczyk w rozmowie z Kanałem Sportowym. - Ale pewnie na następny. Może to jest tzw. ruch w kierunku Josue, żeby został. Jeśli jeszcze przy Łazienkowskiej dwóch Portugalczyków pobiłoby się w szatni albo na płycie boiska, to już w ogóle byłby niezły bajzel. Dlatego to biorę pod uwagę. Kandydatura Feio ewentualnie przy Łazienkowskiej mogłaby spowodować, że dwóch szaleńców pozostanie w Legii na przyszły sezon - dodał były kadrowicz na Kanale Sportowym.