Wiadomo, ile zarobi Kamil Grosicki w Pogoni Szczecin. Wielka fortuna

Kamil Grosicki stał się bohaterem prawdziwego transferowego hitu Ekstraklasy. Skrzydłowy, który jeszcze do niedawna występował w reprezentacji Polski, przyjął ofertę Pogoni Szczecin i już niebawem będziemy mogli oglądać na polskich boiskach. Portal "WP. Sportowe Fakty" dowiedział się, jak będą wyglądać zarobki skrzydłowego. Trzeba przyznać, że Grosicki będzie mógł liczyć na naprawdę pokaźne wynagrodzenie.

Co dalej z przyszłością Vitala Heynena z reprezentacją Polski? Belg udzielił zagadkowej wypowiedzi

Kamil Grosicki zarobi w Pogoni fortunę. Jedne z największych zarobków w polskiej lidze

Według informacji pozyskanych przez "WP. Sportowe Fakty", Kamil Grosicki ma inkasować w Pogoni Szczecin zarobki na poziomie 2 milionów złotych za rok gry w barwach "Portowców". Jeśli informacje by się potwierdziły, byłby to jeden z największych kontraktów w polskiej lidze. Rekordzistą pozostaje były kolega "Grosika" z reprezentacji, Artur Jędrzejczyk, który w barwach warszawskiej Legii inkasuje kwotę 200 tysięcy złotych za miesiąc gry. Na temat zarobków piłkarza w Szczecinie powiedział jego menadżer, Daniel Kaniewski.

- Pieniądze nie grały w tym przypadku głównej roli. Kamil jest spragniony gry, czuje ogromny głód piłki. On zawsze czerpał ogromną radość z grania i tego mu bardzo brakowało przez ostatni rok - mówił menadżer zawodnika w rozmowie z "WP.Sportowe Fakty".

Polska olimpijka przyznała się do homoseksualizmu! Wzięła ślub z partnerką

Aby zobaczyć gorące zdjęcia żony Kamila Grosickiego, przejdź do galerii poniżej.

18 zdjęć

Nie tylko Pogoń chciała Grosickiego. Menadżer piłkarza przedstawił fakty

Zdaniem menadżera piłkarza, o pozyskanie Grosickiego zabiegały dwa kluby tureckiej SuperLig. Kiedy jednak pojawiła się propozycja z Pogoni, skrzydłowy przerwał wszelkie inne negocjacje.

.- W momencie, gdy odezwała się Pogoń, zerwaliśmy negocjacje z innymi klubami. O Kamila zabiegał na przykład Rizespor i Adana Demirspor, czyli dwie drużyny z tureckiej ekstraklasy. Oferowali lepsze zarobki, ale Kamil miał już trochę dość tułaczki po świecie. Rodzina Kamila chciała zostać w Szczecinie, Kamil też świetnie czuje się w tym mieście. Jest u siebie, wrócił do domu - czytamy w wywiadzie z "WP. Sportowe Fakty".