Henrich Ravas

i

Autor: Cyfrasport Henrich Ravas

Sekrety ekstraklasy

Widzew ma swoje tajemnice, ale o tym kontrakcie powiedział głośno i z radością

2023-02-02 14:50

W odróżnieniu od pozostałych dwóch beniaminków ekstraklasy, zamykających tabelę, łódzki Widzew niemal od początku sezonu plasuje się w jej czołówce. Gra efektownie, z innymi kandydatami do ligowych zaszczytów notuje niezłe wyniki. No i kreuje indywidualności, wyróżniające się na tle reszty stawki.

- Dla mnie jest w trójce najlepszych bramkarzy w lidze – tak 25-letniego Henricha Ravasa, słowackiego golkipera łodzian, ocenia Arkadiusz Onyszko, srebrny medalista igrzysk'92 w Barcelonie. Były spec od pozycji między słupkami, również w szeregach Widzewa, z niecierpliwością oczekuje pojedynku Słowaka z duetem hiszpańskich napastników Jagiellonii. - Marc Gual i Jesus Imaz są w gronie najlepszych strzelców ekstraklasy, obaj zdobyli po osiem bramek. - Trzeba docenić ich klasę, ale wierzę w to, że Słowak jest w stanie poradzić sobie z nimi – mówi Onyszko.

Jagiellonia przyjeżdża do Łodzi po remisie 1:1 w Gliwicach w inauguracyjnej kolejce wiosennej. Widzew też zremisował – 3:3 z Pogonią po porywającym widowisku, które oglądało się znakomicie. - Chcę, żeby Widzew nie tylko grał z polotem w ofensywie, ale też żeby był stabilny w obronie. Popełniliśmy kilka prostszych błędów, które wcześniej nam się nie zdarzały. W okresie przygotowawczym sporo pracowaliśmy nad obroną wysoką i niską. Teraz odpowiednia analiza i jeszcze więcej pracy pomoże nam tych bramek w tak łatwy sposób nie tracić – zapowiada trener łodzian, Janusz Niedźwiedź, przed piątkowym spotkaniem.

Widzew ma swoje tajemnice

- Wierzę natomiast, że nie opuści nas skuteczność w ofensywie – dodaje opiekun Widzewa przypominając, że jego podopieczni przed paroma dniami byli krytykowani za... nieskuteczność! - W sobotę strzeliliśmy trzy bramki, a i tak mówi się o tym, że mogliśmy pokusić się o kilka goli więcej – zaznaczył Niedźwiedź. Nie chciał opisać... sytuacji kadrowej swej drużyny przed piątkowym meczem. - Nie jest optymalnie, ale więcej nie zdradzę, żeby nie ułatwiać sprawy rywalowi – powiedział.

O tym kontrakcie Widzew powiedział głośno i z radością

Z radością widzewiacy zakomunikowali natomiast, że wspomniany na wstępie Henrich Ravas zostanie z nimi na kolejne miesiące! Jego umowa, obowiązująca do końca tego sezonu, przedłużyła się automatycznie do końca czerwca 2024 roku po rozegraniu przez 25-letniego zawodnika ponad 50 procent meczów w barwach Widzewa, co nastąpiło w spotkaniu z Pogonią!

Sonda
Którego z bramkarzy ligowych cenisz najwyżej?
PKO Bank Polski Ekstraklasa Raport 30.01
Najnowsze