Czym 75-krotny reprezentant Polski podpadł prezesowi? Zdaniem Wojciechowskiego, wyjechał sobie na urlop, kiedy w tym czasie powinien zajmować się transferami.
Z tymi oskarżeniami nie zgadza się Włodzimierz Lubański. Na łamach "Przeglądu Sportowego" tłumaczy, że jego wyjazd był wcześniej uzgodniony z właścicielem Polonii.
Przeczytaj koniecznie: Polonia Warszawa zamierza wynajmować Stadion Narodowy - SONDA
Co więcej podróż miała również na celu dopięcie transferu napastnika. Zawodnik był już nawet zdecydowany na przenosiny na Konwiktorską, ale całą transakcję zablokował w ostatniej chwili sam Wojciechowski.
Ten dwugłos jasno wskazuje na to, iż współpraca obu panów dobiega chyba końca. Przypomnijmy, że Włodzimierz Lubański na stanowisko wiceprezesa ds. sportowych zatrudniony został w październiku 2011 roku.