Mateusz Hołownia

i

Autor: Mateusz Kostrzewa Mateusz Hołownia

Wspaniały gest LEGIONISTÓW przed świętami Wielkanocnymi. Wszołkowi szkliły się oczy

Dobro nie trwa wiecznie, z pewnością nikomu nie jest dane na zawsze. Często trzeba się nim podzielić. Póki jeszcze jest taka możliwość. Przed świętami "Wielkiej Nocy" doskonały przykład dali dwaj legioniści - Paweł Wszołek i Mateusz Hołownia. Pokazali, że w tych czasach nie trzeba po pracy jechać po prostu do domu. Obaj zostali wolontariuszami Fundacji Legii.

Odwiedzili prawdziwych seniorów, bowiem wszyscy, którzy ich gościli mieli ponad 80 lat. Dwa małżeństwa i dwie panie, które te święta spędzą same. Wszołek i Hołownia w ramach akcji #GotowiDoPomocy przypomnieli, że Legia Warszawa nie zapomina o tych, którzy potrzebują pomocy. Do każdego z domów udali się z wielką paczką pełną różnych rzeczy, przede wszystkim produktów pierwszej potrzeby. Od roku grają bez kibiców – za to ci ludzie od roku niemal nie wychodzą z domów. Obie strony musiały ucieszyć się na spotkanie. Piłkarze w końcu zobaczyli kibiców, zwłaszcza widząc już w oknie uśmiech starszej pani z flagą Legii przy policzku.

Starcie GIGANTÓW o mistrzowski tron. Tomas Pekhart kontra Dante Stipica. Kto będzie górą?

LEGIA POMAGA SENIOROM [GALERIA]

- Patrząc na sytuację tych osób, jeszcze bardziej doceniam, to co mam - mówi Mateusz Hołownia. Odczucia nie mogą być inne, gdy w skromnym mieszkaniu na twoje podarki czeka starsza kobieta po amputacji nogi, u której stwierdzono również paraliż części twarzy. - Panowie piłkarze? Kiedyś muszę wybrać się na wasz mecz - mówi. Nikt nie ma wątpliwości, że kobieta musi mieć w sobie charakter największego twardziela z Żylety.

Tomas Pekhart: Berbatov wziął mnie pod swoje skrzydła [WYWIAD]

Wszołek i Hołownia zderzają się z inną rzeczywistością. Każdemu z nas zmiękłyby nogi. Im obu szkliły się oczy. Trudno reagować inaczej, gdy odwiedza się kobietę, której mąż dopiero co odszedł z tego świata, a najcieplejsze miejsce to kuchnia, pod warunkiem, że założysz kurtkę.  

Załamany Lewandowski przerwał milczenie po kontuzji. Ryzyko było ogromne, smutek aż od niego bije

- Dla nas to wielka rzecz, że mogliśmy pojechać do seniorów, wręczyć im upominki na Święta i porozmawiać. Widać było, jaką przyjemność mieli z samej rozmowy, z obecności innych ludzi, którzy się nimi interesują. Aż serce boli widząc, w jakich warunkach żyli ci państwo, a przecież mają za sobą całe życie. Gdy odwiedzaliśmy jedno małżeństwo okazało się, że pan Albin był śpiewakiem operowym, a pani Alicja grała na fortepianie - mówi Paweł Wszołek.

Wokół Piotra Zielińskiego powstało ogromne zamieszanie! Już wiadomo co z jego zdrowiem!

Legioniści, jak ludzie, których, odwiedzili - niemal codziennie muszą walczyć o swoje. Już jutro hitowy mecz z Pogonią Szczecin. Wojskowi wygrali pięć ligowych meczów z rzędu i są na czele wyścigu po tytuł. Szósta wiktoria sprawi, że wiceliderom ze Szczecina odjadą aż na dziesięć punktów. W sezonie, który skończy się po 30 kolejkach, ta przewaga może być już nie do odrobienia. Wszołek i Hołownia przed meczem pomagali seniorom, czy teraz zaopiekują się o kolejne trzy punkty dla Legii w tym sezonie? Odpowiedź już w sobotni wieczór.

Zbigniew Boniek podważa kompetencje niemieckich lekarzy?! Kontrowersyjna ocena prezesa PZPN-u

Najnowsze