Mecz finałowy (1:0 dla Legii) od początku stał pod znakiem rac i petard. Pod koniec meczu sympatycy Lecha zaczęli rzucać płonące race na murawę. Spotkanie zostało przerwane i przedłużone o kilkanaście minut. - Problemem polskiej piłki nie są ani race, ani flagi - ocenił Zbigniew Boniek, komentując wydarzenia w czasie meczu o Puchar Polski na Stadionie Narodowym. Prezes PZPN nie potrafił wytłumaczyć, jak kibice wnieśli race na stadion. Mianem bredni określił natomiast formułowane w mediach sugestie, jakoby odbyło się to za cichym przyzwoleniem służb porządkowych i organizatorów meczu. Szef PZPN przepraszał też za sytuację związaną z obraźliwym transparentem na stadionie Legii podczas meczu z Piastem Gliwice. Niektórym mediom oraz właśnie Olejnik grożono szubienicami. Zbigniew Boniek przekonywał, że piłkarska centrala nie tylko krytykuje takie zachowania, ale i wyciąga konsekwencje wobec klubów i ich fanów. - Pragnęlibyśmy, żeby piłka była wolna od jakichkolwiek haseł politycznych - podkreślił Boniek.
i
Zbigniew Boniek u Moniki Olejnik: Race to przedłużenie męskości! [WIDEO]
2016-05-13
10:48
Zbigniew Boniek gościł w programie Moniki Olejnik "Kropka nad i" w TVN24. Rozmawiali głównie o finale Pucharu Polski, który zakłóciły race odpalane przez kibiców Legii Warszawy i Lecha Poznań. Jak skomentował to prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej? Mamy dla Was wideo.
