Jakub Kamiński by kluczowym graczem w talii trenera Macieja Skorży, który wyznał w rozmowie z naszym portalem, że ma słabość do niego. Obiecujący piłkarz w nowym sezonie będzie piłkarzem Wolfsburga. Jest podekscytowany zmianą klubu. - Mocno na to liczę, że dobrą dyspozycję w ekstraklasie przełożę na boiska w Bundeslidze - powiedział Jakub Kamiński w rozmowie z naszym portalem podczas gali ekstraklasy. - Wiadomo, że nie będzie to łatwe. Tak jak powiedziałem wcześniej nie mogę się doczekać na to, na treningi, na pierwszy kontakt z trenerem i zespołem. Trzeba stawiać kolejne kroki i się rozwijać. Mam nadzieję, że jak najszybciej wywalczę miejsce w pierwszej jedenastce - podkreślił pomocnik Lecha.
Wielu młodych piłkarzy nie poradziło sobie w zagranicznych klubach i szybko wracali do ekstraklasy. Jak będzie w przypadku Jakuba Kamińskiego? Czy przebije się w lidze niemieckiej? - Nie zakładam tego scenariusza - zaznaczył. - Oczywiście, piłka toczy różne scenariusze. Jak to mówią: zawsze można wrócić do Polski. Idę na razie podbijać Niemcy. Liczę na to, że mi się to uda. Jestem charakternym chłopakiem. Nie boję się wyzwań. Mam nadzieję, że będę regularnie grał w Wolfsburgu i wszystko potoczy się dobrze. Ale ten zły scenariusz też trzeba wziąć pod uwagę, którego nie zakładam. Ale oczywiście może się tak zdarzyć - podsumował Jakub Kamiński podczas gali ekstraklasy.