Podopieczni Tomasza Tułacza walczyli o przedłużenie zwycięskiej passy, pod dwóch wygranych – z Wartą i Górnikiem. Dzięki mądrej taktyce trenera i dużej waleczności udało im się to zrobić. Pierwsza połowa była bezbarwna, a obie drużyny więcej uwagi poświęcały obronie. Najlepszą sytuację miał Widzew, ale tuż przed przerwą piłkę zmierzającą do bramki wybił Kamil Zapolnik.
W 58. po dalekim wyrzucie z autu, co jest silną stroną gospodarzy, próbował strzelać Piotr Mroziński. Piłka trafiła w rękę Juany Ibizy i sędzia po interwencji VAR-u i obejrzeniu sytuacji na monitorze podyktował rzut karny. Wykonawcą był Mołdawianin Artur Craciun i nie dał szans Henrichowi Ravasowi. Widzewiacy ruszyli do ataku, ich trener Damian Myśliwiec dokonywał zmian, ale niewiele to dało. W 89. min rezerwowy Ernest Terpiłowski dwukrotnie strzelał w jednej akcji, ale bez rezultatu. Puszcza wygrała trzeci raz z rzędu i opuściła strefę spadkową. Ma jeszcze do rozegrania jeden zaległy mecz, z Piastem Gliwice.
Szymon Marciniak z kolejną nagrodą? Jest kandydatem do prestiżowego wyróżnienia
Puszcza Niepołomice – Widzew Łódź 1:0 (0:0).
Bramki: 1:0 Artur Craciun (60-karny).
Żółta kartka – Puszcza Niepołomice: Piotr Mroziński, Kamil Zapolnik, Artur Craciun, Roman Jakuba; Widzew Łódź: Mateusz Żyro, Paweł Zieliński, Juan Ibiza, Dawid Tkacz.
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów: 1 677.
Puszcza Niepołomice: Oliwier Zych – Jakub Bartosz, Artur Craciun, Roman Jakuba, Piotr Mroziński – Hubert Tomalski (77. Mateusz Cholewiak), Konrad Stępień, Michał Walski (90+2. Łukasz Sołowiej), Wojciech Hajda (83. Wojciech Hajda), Artur Siemaszko (90+2. Kacper Cichoń) – Kamil Zapolnik.
Widzew Łódź: Henrich Ravas - Paweł Zieliński (81. Andrejs Ciganiks), Mateusz Żyro, Juan Ibiza, Luis da Silva - Bartłomiej Pawłowski (65. Imad Rondic), Marek Hanousek, Fran Alvarez (88. Dominik Kun) - Fabio Nunes (65. Ernest Terpiłowski), Jordi Sanchez, Antoni Klimek (65. Dawid Tkacz).