Adam Nawałka selekcjonerem kadry po Paulo Sousie?! Za wielkim powrotem stoi ważna kwestia

Reprezentacja Polski już po fazie grupowej pożegnała się z turniejem Euro 2020. Biało-czerwoni po fatalnym starcie ze Słowakami uratowali się remisem z Hiszpanią. Niestety, kolejna porażka sprawiła, że Polacy wrócili do domu. Po turnieju pojawiły się pierwsze dyskusje, czy Paulo Sousa dalej powinien być selekcjonerem "Orłów". Kibice... nie są przekonani. Jedni twierdzą, że widać poprawę gry, inni, że odpadnięcie z Euro tak szybko to wielki wstyd. Choć jedno nie wyklucza drugiego, eksperci zaczęli zastanawiać się, kto mógłby przejąć funkcję selekcjonera po Sousie.

Kibice przypuścili szturm na Zbigniewa Bońka po jego wpisie na Twitterze! Po tym co przeczytali, nie mieli litości dla prezesa PZPN

Nawałka zastępcą Sousy?

Medalista mistrzostw świata z 1982 roku Janusz Kupcewicz przyznał, że jego zdaniem rozwiązania w tym momencie są tylko dwa. W rozmowie z portalem SportoweFakty.wp.pl nie ukrywał, że albo powinien zostać Sousa, albo zastąpić go powinien trener, który zna kadrę. - Pierwsza to pozostawienie Sousy na stanowisku, bo przecież ciągle obowiązuje go kontrakt. A opcja numer dwa - Adam Nawałka. On zna zespół, a piłkarze jego. Nie widzę w tej chwili na horyzoncie innego kandydata, czy to z Polski, czy z zagranicy. Każdy trener z zewnątrz wiąże się z kolejnymi zmianami, a to byłoby bez sensu - otwarcie powiedział Kupcewicz.

Kamil Grosicki NIE WYTRZYMAŁ. Podjął stanowcze kroki po porażce ze Szwecją. Gorzki wpis piłkarza

Były piłkarz kadry przypomniał, że kolejne ważne mecze w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata już za moment. - Nawałka to niesamowicie inteligentny facet, wyciągnąłby wnioski z przegranego mundialu. A jest na czym budować - nie ukrywał.

Piłkarze po porażce poszli na plażę. Była tam policja. Zobacz zdjęcia!

Polska odpadła z Euro 2020

W występie Biało-czerwonych na mistrzostwach Starego Kontynentu pokładano wielkie nadzieje. Te, niestety, pogrzebała porażka ze Słowacją 1:2 w meczu otwarcia. W meczu o wszystko z Hiszpanami udało się sensacyjnie zremisować 1:1! O wszystkim przesądzić miało spotkanie ze Szwedami. Mimo szalonej walki i jego nie udało się wygrać. Polacy doprowadzili od stanu 0:2 do 2:2, ale w doliczonym czasie gry stracili trzeciego gola.