Boniek do Bukaresztu dotarł z Rzymu. Do stolicy Italii ruszył kilkadziesiąt godzin wcześniej z Warszawy, aby złapać chwilę oddechu wśród najbliższych przed nerwami związanymi z sobotnim losowaniem. Bo w Rumunii stres będzie bardzo duży, również dla prezesa PZPN.
Hiszpania nam nie leży
- Anglia lub Niemcy, do tego Turcja - powtarza „Zibi”, gdy prosimy go o wybór rywali z pierwszego i trzeciego koszyka. A jako że z pierwszego możemy trafić tylko na giganta (Anglia, Niemcy, Włochy lub Hiszpania), to wybór Bońka dziwić nie może. Włochów, również przez sentyment, woli uniknąć, a Hiszpania wybitnie nam nie leży. Z kolei Anglia, choć jest naszpikowana gwiazdami Premier League, to jako zespół narodowy nie wygrała niczego od 1966 roku i ciągle czegoś jej brakuje.
Mila skomentuje, Milik zagra?
A jeśli trafimy na Niemców? Prezes ma do tego rywala pewnego rodzaju słabość. - Wygrana z nimi 2:0 w Warszawie to był najpiękniejszy mój moment jako prezesa PZPN - mówi Boniek. - Dlatego zawsze będę miał słabość do dwóch piłkarzy - Mili i Milika, bo to oni strzelili wtedy bramki - wyjaśnia.
Mila zakończył już karierę i będzie komentował losowanie w roli eksperta TVP, w studiu w Warszawie. Milik to wydarzenie obejrzy w telewizji, natomiast jego wyjazd na finały EURO - jeśli tylko zdrowie - jest pewny. Jeśli spełni się życzenie prezesa, znów będzie miał okazję trafić Niemców? Choć, poza życzeniami co do rywali, prezes PZPN wyjawił też jakie ma przeczucie co do tego co ostatecznie przyniesie los. A ten zdaniem legendy Juventusu da nam Anglię i Portugalię.
i
Od Carrerasa po Metallicę
Ceremonia losowania odbędzie się w Romexpo, zbudowanym w 1962 roku centrum wystawowym, gdzie odbywa się wiele koncertów i wydarzeń sportowych. Koncertowały tu gwiazdy światowej muzyki jak Guns N' Roses, Iron Maiden, Andrea Bocelli, Jose Carreras czy Metallica. Na wydarzenia sportowe wchodzi od 10 do 14 tysięcy ludzi, natomiast koncerty to publiczność sięgająca 50 tysięcy.
Emocje od 18:29:15
Impreza wystartuje o godzinie 18 polskiego czasu (19 rumuńskiego), ale trochę czasu minie zanim zaczną się największe emocje. Przemowy, muzyka, wideo prezentacje - na to poświęconych zostanie pierwszych 29 minut. Dokładnie o 18:29:15 zacznie się losowanie, zaczynając od drużyn z pierwszego koszyka. O 18:35:05 do gry wejdzie koszyk drugi, czyli ten, który interesuje nas najbardziej, bo z niego będą losowani biało-czerwoni. Koniec ceremonii zaplanowano na 18:59:15. Ale ten koniec to tak naprawdę dopiero początek emocji, których kulminacja nastąpi latem 2020 roku…
Polecany artykuł:
