- Zdziwiłbym się, gdyby mu w Polsce nie wyszło - mówi nam Olsen, który swego czasu doprowadził Norwegię - z Bergiem w składzie - do drugiego miejsca w rankingu FIFA! Lepsza była wtedy tylko Brazylia.
Henning Berg: W Legii nie ma miejsca na rasizm! [WIDEO]
"Super Express": - Co pan pomyślał, gdy Berg podpisał kontrakt w Polsce? To krok w przód czy w tył?
- Zdecydowanie w przód, bo podpisał kontrakt z najlepszym polskim klubem, mającym ambicje gry w Lidze Mistrzów. Oferta z Legii przyszła w najlepszym możliwym momencie. Henning miał już za sobą świetną karierę jako piłkarz, ale też trenerskie doświadczenia z norweskiej ekstraklasy i z Anglii. To, że Legia zrobiła pod jego wodzą duże postępy, wcale mnie nie dziwi.
- W Polsce nie wiedziano, czego się po nim spodziewać. I czy ma charyzmę? Nie jest za spokojny, za cichy?
- (śmiech). Nie. To norweska szkoła trenerska. Nie spotka pan u nas wielu szkoleniowców, którzy szaleją przy linii bocznej. A to, że Berg jest na zewnątrz spokojny, nie znaczy, że nie kipi w środku. Miałem w reprezentacji Norwegii wielu piłkarzy, niektórzy zapowiadali się na dobrych trenerów. Berg był jednym z nich.
- Jakby pan ocenił jego styl?
- Norwegia jest bardzo demokratycznym krajem, ale Berg jest autorytatywny. Określiłbym go jako trenera z twardą ręką. I dobrze, ta cecha pomoże mu za granicą. Twardy styl w wielu krajach bardzo się przydaje.
Henning Berg rozczarowany: Stać nas na więcej
- Co w czasach, gdy był piłkarzem, zapowiadało, że będzie dobrym trenerem?
- Wielka inteligencja, znajomość wszelkich aspektów piłki i niezwykła dociekliwość. Zadawał mnóstwo pytań, nigdy nie akceptował czegoś, czego nie rozumiał. Był doskonałym obrońcą i w teorii, i w praktyce. O tym, jak budować defensywę, wiedział wszystko.
- Sam pan wspomniał, że Legia ma ambicje gry w Lidze Mistrzów. Berg ją tam wprowadzi?
- Widziałem dwa mecze Legii przeciw Celticowi i byłem pod wielkim wrażeniem. A potem nie mogłem pogodzić się z tym, co Legii zrobiono. Czuję wielki żal, że Berg i jego drużyna zostali wyrzuceni z Ligi Mistrzów. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać. Ale myślę, że przed Legią wielka przyszłość. A Henning przez lata będzie uznawany w Polsce za idealnego trenera.