- Guardiola wpadł w szał, kiedy po meczu próbowałem żartować. Widocznie nie zrozumiał mojego poczucia humoru - tłumaczył trener mistrzów Danii, którzy mieli nawet szansę na zwycięstwo. W końcówce zdobyli drugą bramkę, ale sędzia jej nie uznał.
Patrz też: Guardiola podał cenę za Leo Messiego. SPRAWDŹ ILE
Kopenhaga jest bardzo blisko awansu do kolejnej fazy rozgrywek - powinien wystarczyć jej do tego remis z Rubinem Kazań. Mistrzowie Rosji po sensacyjnym 1:1 z Barceloną zaliczyli dwa bezbramkowe remisy z Panathinaikosem i ich szanse na awans są minimalne (muszą liczyć na zwycięstwo w Barcelonie).