Lechici zabrali do Brugii znanego rapera

2009-08-27 13:32

Piłkarze Lecha Poznań są już w Belgii, gdzie na stadionie Jana Breydela zagrają z Club Brugge o awans do fazy grupowej Ligi Europy. Do Brugii w jednym samolocie poleciał z nimi Mezo, znany poznański raper, który od lat znany jest z zamiłowania do futbolu i sympatii do "Kolejorza".

- Lecę na mecz Lecha. To bardzo ważne spotkanie i zostałem na nie powołany. Zgodziłem się zagrać za naprawdę małe pieniądze - żartował przed odlotem z "Ławicy" w rozmowie z ASInfo Mezo. - Zastępstwo za Peszkę? To się okaże. Nie chcę tego potwierdzać, ani zaprzeczać, ale szykuje się niespodzianka - kontynuował raper.

- Tak poważnie to moja koleżanka załatwiła mi ten wyjazd. Okazało się, że jest wolne miejsce, a ja zawsze chciałem jechać na taki wyjazd, tym bardziej, że będę przy drużynie. Spełnia się właśnie moje marzenie. Mam nadzieję, że przyniosę zespołowi szczęście i zmotywuję piłkarzy do dobrej gry - mówił Mezo, czyli Jacek Mejer.

Mezo typował, że "Kolejorz" wyeliminuje Club Brugge i zagra w fazie grupowej. - Spodziewam się, że Belgowie mocno zaatakują, ale obstawiam 0:0 albo to, że Lech strzeli pierwszy bramkę i potem Brugia ewentualnie wyrówna. Czyli 0:0 lub 1:1. Tak czy owak, liczę na sukces - stwierdził optymistycznie poznański raper.

Mezo usprawiedliwiał lechitów za ostatnią ligową porażkę z Cracovią w Ekstraklasie. - Europejskie puchary to coś innego niż liga. W meczu z Cracovią chłopaki mieli w podświadomości, że ten mecz jest mniej ważny i że zawsze można to odrobić. Jeśli teraz awansujemy do grupy, to będziemy grali na jesień w pucharach. Myślę, że wtedy też nadrobimy ligę - przekonywał.

Raper przyznał, że jest stałym bywalcem na meczach "Kolejorza". - Chodzę regularnie na spotkania Lecha. Jestem prawie na każdym meczu, jednak często pokrywają się one z moją pracą, czyli koncertami. Teraz czekam na nowy stadion i wtedy wykupię sobie stałe miejsce w sektorze - powiedział były piłkarz juniorów Lecha Poznań.

Mezo nie zamierza w najbliższym czasie nagrywać żadnego utworu, który traktowałby o piłce nożnej. - W tej chwili nic takiego nie planuję. Nie mogę co kilka miesięcy czy co roku robić piłkarskiego numeru. Jednak cały czas żyję piłką i treści sportowe przewijają się w moich tekstach i tak pewnie będzie dalej - zakończył raper.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze