Jeden zły ruch, jedna błędna decyzja podjęta pod wpływem adrenaliny i zdarza się, że można przekreślić nie tylko swoją karierę, ale także czyjeś życie. Enzo Alvarez prawdopodobnie zakończył swoją przygodę z futbolem już na zawsze. Podczas meczu jednej z niższych lig w Argentynie zawodnik wyleciał z boiska. Wściekły podbiegł do leżącego, chwilę wcześniej sfaulowanego rywala i z całej siły... kopnął go w głowę! Takie zachowanie mogło doprowadzić do ogromnej tragedii.
Atak hakerów na Real Madryt?! OGROMNE zamieszanie przed ważnym meczem w LM
Francisco Cerruti był nieprzytomny po skandalicznym kopnięciu. Niewiele czasu minęło od zdarzenia, a piłkarz został przetransportowany do szpitala, gdzie wykonano mu tomografię głowy. Jak informuje "The Sun", na całe szczęście nie wykazano na razie żadnych uszkodzeń mózgu. Piłkarzowi będą wykonywane jednak dodatkowe badania. Oby i ich wynik był pozytywny!
Niewykluczone, że zawodnik zostanie zdyskwalifikowany dożywotnio. Na razie zawieszono wszystkie spotkania w geście protestu przeciwko temu skandalicznemu atakowi. Ukarani mogą zostać także inni sportowcy, którzy wzięli udział w ogromnej bijatyce. Jedna z osób powaliła Alvareza i zaczęła go okładać pięściami na ziemi. Tylko kilka osób nie rzuciło się do konfrontacji fizycznej.