- Znam słabe strony Spartaka - mówił przed meczem "Super Expressowi" trener Maciej Skorża. Trener Legii, którego rosyjska prasa nazwała "polskim Mourinho", zaskoczył Rosjan, ustawiając zespół bardzo ofensywnie. "Wojskowi" od pierwszej minuty wściekle ruszyli na rywali i już w 3. minucie, po serii katastrofalnych błędów moskiewskiej defensywy, Radović z bliska trafił do siatki.
Legia atakowała dalej, a gwiazdy Spartaka wyglądały na zupełnie rozbite i zagubione. Była wielka szansa na wypunktowanie zamroczonego rywala, ale gospodarze marnowali świetne okazje. - W pierwszej połowie nie radziliśmy sobie najlepiej - przyznał trener Spartaka, Walerij Karpin. - Wyszliśmy na boisko za bardzo zrelaksowani i wyluzowani.
Drugą połowę goście zaczęli już dużo bardziej skoncentrowani, a "wojskowi" szybko dali się zdominować i zepchnąć do głębokiej obrony.
W 52. minucie defensorzy Legii powpadali na siebie, a do bezpańskiej piłki dopadł Ari. Brazylijczyk miał dużo miejsca i czasu, żeby spokojnie przymierzyć i prześlicznym lobem zaskoczyć Wojciecha Skabę.
Podłamanych legionistów poderwał do walki Danijel Ljuboja. W 69. minucie błyskotliwy Serb w trudnej sytuacji zagrał cudownie piętą do Radovicia, a ten strzelił z bliska swoją drugą bramkę. Niestety, gospodarze cieszyli się z prowadzenia zaledwie minutę, a stracona w takich okolicznościach bramka (głupi błąd w ustawieniu defensywy) to zwyczajne frajerstwo!
- To był fatalny moment - ocenił trener Skorża. - Zabrakło nam doświadczenia i zapłaciliśmy dużą cenę. Spartak jest teraz w lepszej sytuacji, ale nie mam większych pretensji do moich piłkarzy. W pierwszej połowie zagrali dokładnie tak, jak tego od nich oczekiwałem, wybijając rywalom z rąk ich atuty i nękając ich atakami. Wynik nie jest korzystny, ale wierzę, że w Moskwie mocno powalczymy o awans.
Będzie bardzo ciężko, bo Legia musiałaby w Moskwie wygrać, a nie będą mogli zagrać pauzujący za kartki Radović, Marcin Komorowski i Manu...
Legia - Spartak 2:2
1:0 Radović 3. min, 1:1 Ari 52. min, 2:1 Radović 69. min, 2:2 Ari 70. min
Sędziował: Michael Dean (Anglia). Widzów: 24 000
Legia: Skaba - Jędrzejczyk, Komorowski Ż, Żewłakow, Wawrzyniak - Manu Ż (90. Żyro), Borysiuk, Gol, Radović Ż, Rybus (63. Kucharczyk) - Ljuboja Ż
Spartak: Dikan - Kombarow Ż, Pareja, Rodriguez, Makiejew - Emenike (63. Kozłow), Carioca, De Zeeuw (79. Ananidze), Dziuba (57. Zotow), Ari Ż - Welliton
IV runda kwalifikacji do Ligi Europy