Urban: Nie ma miejsca na strach

2009-07-16 19:56

- Powinniśmy być w lepszej formie niż rok temu, gdy startowaliśmy w Pucharze UEFA, ale to tak naprawdę okaże się w czwartek na boisku. O Gruzinach wiemy niewiele - mówi trener Legii Jan Urban przed meczem II rundy eliminacyjnej Ligi Europejskiej z gruzińskim Olimpi Rustawi.

Mecz Legia - Olimpi rozpocznie się o godzinie 20. Ze względu na czerwoną kartkę nie zagra Roger Guerreiro. Kontuzjowany jest Takesure Chinyama.

- Rywala się nie obawiam. W piłce nożnej na strach nie ma miejsca - rzuca w bojowym tonie Urban. - Ciekawe, że na mecz z nami Gruzini sprowadzili pięciu Brazylijczyków. Słyszałem o ich współpracy z jednym z brazylijskich klubów. Nie wiem jednak, czy zagrają z nami. Nikt nie wie, jaki poziom prezentują i w jakiej są formie.

- Jeżeli chodzi o skład to mam wątpliwości na dwóch pozycjach. Nie wiem, czy postawić na Adriana Paluchowskiego i Krzysztofa Ostrowskiego. Ci piłkarze nie mają doświadczenia międzynarodowego. Zabraknie Rogera, który oczywiście bardzo by się przydał.

Z drugiej strony nie zagrałby nie tylko przez czerwoną kartkę, ale też z tego powodu, że później dołączył do drużyny i nie jest jeszcze przygotowany - powiedział Urban.

Trener Legii dodał, że "w czwartek chcielibyśmy zagrać tak dobrze jak w dotychczasowych sparingach". - Naszym celem jest dominacja od samego początku spotkania. W perspektywie rewanżu dobry byłby wynik dwa albo trzy zero. Na zwycięzcę tego dwumeczu czekają naprawdę silne zespoły. Wydaje mi się nawet, że łatwiej dostać się do Ligi Mistrzów niż do fazy grupowej Ligi Europejskiej.

Najnowsze