Kibice Bayernu

i

Autor: East News

Absurdalne ceny biletów. Kibice Bayernu obrzucili ze złości boisko banknotami [ZDJĘCIA]

2017-11-23 11:51

Sto euro kazano zapłacić każdemu kibicowi Bayernu, który chciał obejrzeć na żywo mecz Ligi Mistrzów Anderlecht - Bayern. Nawet uznawanym za bogaczy monachijczykom taka suma wydała się za wysoka i postanowili nagłośnić sprawę podczas meczu. Oprócz adekwatnego transparentu, przygotowali banknoty, które wrzucili na murawę. Spokojnie, gotówka była fałszywa.

- Nie napełniliście jeszcze swoich gardeł? - pytali retorycznie fani Bayernu Monachium włodarzy Anderlechtu Bruksela. Użyli niemieckiego powiedzenia, które mówi o ludziach, którym nigdy mało, by wyrazić swój sprzeciw wobec wysokich cen biletów, jakie zostały podyktowane przyjezdnym kibicom z Monachium. Każdy fan Bayernu, który chciał zobaczyć środowy mecz Ligi Mistrzów na żywo w Brukseli, musiał przeznaczyć na tę przyjemność aż 100 euro. Nic dziwnego, że Niemcy zgłosili protest.

- Czy wasza chciwość jest w końcu zaspokojona? - napisali już po angielsku monachijczycy na innym transparencie. Banery nie były jedyną formą protestu, na jaką zdobyli się fani mistrza Niemiec. W 18. minucie meczu rzut rożny mieli gospodarze, a fani Bayernu wykorzystali okazję i zasypali kawałek boiska banknotami i portfelami. Sędziowie natychmiast pozbierali rozrzucone przedmioty. Gotówka okazała się nieprawdziwa i miała tylko zwrócić uwagę na absurdalne ceny wejściówek na mecz Anderlecht - Bayern.

Na boisku lepsi okazali się piłkarze Bayernu, którzy pokonali Belgów 2:1. Bramkę zdobył tego wieczoru Robert Lewandowski, a asystę zaliczył Łukasz Teodorczyk. Napastnik gospodarzy powinien jednak poprawić swój dorobek o gola, bo miał w tym dniu sporo okazji bramkowych i przynajmniej jedna powinien wykorzystać.

Zamach na piłkarza? Jego samochód spłonął przed domem!

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze