Bayern Monachium przegrał z Atletico w Madrycie 0:1 i w rewanżu będzie musiał odrabiać straty. W spotkaniu na Calderon Robert Lewandowski miał jedną sytuację. W drugiej połowie strzelał z ostrego kąta i uderzył niecelnie. Był jakby cofnięty, próbował rozgrywać piłkę, wywalczył jeden rzut wolny. Od piłkarzy takiej klasy - ale i od całej drużyny - pop prostu wymaga się więcej.
Liga Mistrzów: Atletico - Bayern 1:0. Lewandowski walił głową w mur
Statystycy z portalu whosecored.com wyliczyli mu notę 6,28. Znaleźli się jednak słabsi w szeregach FCB - Medhi Benatia (6,16) i Thomas Mueller (zaledwie 6,03). Najlepszy w Bayernie był ich zdaniem doświadczony Philip Lahm (7,65). Najwyżej oceniono strzelca pięknej bramki dla Atleti, Saula Nigueza (8,82).
Niemieckie media pretensje mają jednak głównie do Guardioli. - Rozbił duet Lewandowski - Mueller. To dziwna decyzja - komentuje "Kicker". Lewemu dostało się od portalu goal.com. Przyznano mu notę 2,5 (na 5). Nikt nie był słabszy, tak samo widziano występ Bernata, Thiago, Alonso i Comana. Pożar w Bayernie jest, ale zgasić można go już 3 maja w rewanżu.