Milan już nie raz udowodnił, że wie jak sprawić kłopoty Barcelonie. Przed dwoma tygodniami Rossoneri zremisowali na San Siro z "Dumą Katalonii", a przecież przed rokiem potrafili ją pokonać. Na Camp Nou lepiej szło jednak gospodrzom i to oni są faworytem środowego starcia.
Przeczytaj również: Cristiano Ronaldo pobił rekord w Lidze Mistrzów, ale jeszcze mu mało: Strzelę więcej
W lepszej sytuacji jest Barca, która w przypadku zwycięstwa w środowy wieczór będzie jedną nogą w fazie pucharowej Ligi Mistzów, bez względu na rozstrzygnięcie drugiego meczu. Milan musi uważać, bo jeśli przegra, to może nawet spaść na trzecie miejsce w grupie za plecy Celtiku Glasgow.
W Barcelonie czekają na przebudzenie Leo Messiego, który nie strzelił gola w czterech kolejnch meczach ligowych, co dla niego jest "osiągnięciem" wyjątkowo rzadkim. Po raz ostatni taka seria przytrafiła się Argentyńczykowi ponad trzy lata temu.
Mecz na żywo pokaże Canal +, a portal gwizdek24.pl przeprowadzi tekstową relację na żywo. Startujemy o 20:30