Rywalizacja Ramosa z Messim w El Clasico rozgrzewała kibiców piłki na całym świecie przez szesnaście ostatnich lat. Ramos był wizytówką Realu, Messi - Barcelony. Jeszcze rok temu trudno było sobie wyobrazić, by panowie mogli kiedyś zagrać w jednej drużynie.
Jan Tomaszewski masakruje Leo Messiego: Był jak rozkapryszone dziecko
A jednak! Trwające lato to prawdziwe trzęsienie ziemi na transferowym rynku. Ramos związał się z PSG kilka tygodni temu, a we wtorek dołączył do niego Messi. Odwieczni wrogowie będą zatem od nowego sezonu rywalizować po tej samej stronie barykady.
I wiele wskazuje na to, że topór wojenny został błyskawicznie zakopany. Pierwszy rękę wyciągnął Ramos, który według relacji dziennikarzy "El Pais" zaproponował Messiemu i rodzinie nocleg w jego paryskiej posiadłości.
Messi, jak informowaliśmy wczoraj, na razie wraz z żoną i trójką dzieci śpią w pięciogwiazdkowym hotelu w samym centrum stolicy Francji. Doba ich zakwaterowania kosztuje ponad 90 tysięcy złotych!
Ramos zaznaczył, że jeśli Messiemu i rodzinie znudzi się hotelowe życie, to na czas poszukiwań lokum mogą zamieszkać u niego. Piękny gest, prawda?
Paulo Sousa zabrał głos! Odejście z reprezentacji Polski o krok?!