- Jesteśmy rasistami, jesteśmy rasistami i podoba nam się to - śpiewali we wtorek w metrze kibice z Londynu. W taki też sposób uświadomili biednego Francuza, że akurat tym pociągiem metra biedak nie pojedzie. Nie, bo nie. Bo jest czarny. Ciekawe, czy to samo zaintonowaliby w stronę Didiera Drogby?
Kibice Chelsea to rasiści! [WIDEO]
Poszkodowany szybko otrzymał przeprosiny. Od władz londyńskiego klubu. Ci - w ramach rekompenstaty - zaprosili też go razem z rodziną na rewanżowe starcie 1/8 finału Ligi Mistrzów z PSG, które odbędzie się Londynie. Do sprawy odniosł się nawet Jose Mourinho. Portugalski szkoleniowec "The Blues" w dyplomatę się nie bawił: - Myślę, że jeśli skorzysta, to nie tylko zobaczy mecz, ale zrozumie też, czym jest Chelsea. Teraz ma bardzo złe zdanie o klubie, ale zobaczyłby, że ludzie, którzy go tak potraktowali, nie mają z Chelsea nic wspólnego. Jest nam wstyd, choć może wcale nie powinno być, bo w żaden sposób nie czujemy się powiązani z tymi ludźmi.
A co słychać u sprawców zamieszania? Jeden dostał już dożywotni zakaz stadionowy - że też w Polsce wciąż nikt nie wpadł, by w ten sposób karać stadionowych idiotów - drugi natomiast wyleciał z roboty. Podejrzewamy, że pozostałym też daleko do poczucia bezkarności. Znając brytyjską policję, każdy z nich szybko wyląduje na bezrobociu. Z drugiej strony, wtedy mniej bolesny będzie stadionowy zakaz. Bilety trochę kosztują.
Zastanawiamy się tylko, czy w Wielkiej Brytanii istnieją jakiekolwiek ograniczenia dotyczące otrzymywania paszportów? Bo wygląda to na razie tak, że gdyby orangutan z londyńskiego zoo chciał wybrać się w podróż dookoła świata, nie miałby z tym na lotnisku Heathrow żadnego problemu.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail