Do końca ważyły się losy występu Roberta Lewandowskiego w środowym meczu Bayernu z Realem. Na kilka godzin przed meczem niemieckie media poinformowały, że Polaka zabraknie w kadrze mistrzów Niemiec. Powodem był uraz, którego napastnik nabawił się podczas sobotniego klasyku Bayern – Borussia.
- Sztab medyczny wykonał fantastyczną pracę w ciągu kilku ostatnich dni, ale ryzyko związane z występem Roberta było zbyt duże – wytłumaczył Karl-Heinz Rummenigge, prezes rady nadzorczej Bayernu.
Do Madrytu zespół Carlo Ancelottiego poleci odrabiać straty. Każde dwubramkowe zwycięstwo da Bawarczykom awans do 1/2 finału Ligi Mistrzów. Na Santiago Bernabeu trzeba więc będzie strzelić minimum dwa gole. Tylko wtedy Bayern przedłuży swoje nadzieje na zdobycie europejskiego trofeum. W Monachium bardzo liczą, że w odwecie pomoże Robert Lewandowski.
- Na 100 proc. będzie gotowy na drugie spotkanie – zapewnił Rummenigge w rozmowie z "Kickerem".