W ostatnich latach Bayern Monachium dość często trafia na FC Barcelona w Lidze Mistrzów. Zespoły te mierzyły się i w 2021 i w 2020 roku. Trzy ostatnie pojedynki to zdecydowane zwycięstwa Bawarczyków. Najbardziej pamiętny triumf ekipy z Niemiec to wygrana 8:2 podczas półfinału dwa lata temu. Ale i dwa poprzednie mecze zakończyły się wysokimi wygranymi Bayernu.
Kibice będą musieli obejść się smakiem. Złe informacje w sprawie meczu Lewandowskiego
Barcelona do Monachium udała się więc w celu przełamania fatalnej passy. Trzy punkty będą również istotne w kwestii awansu do fazy pucharowej, bo grupa C ma trzech kandydatów do dwóch pierwszych miejsc. Ale nie tylko dlatego wtorkowe spotkanie przyciąga uwagę tysięcy, a może wręcz milionów kibiców na całym świecie.
To co interesuje fanów to przede wszystkim powrót Roberta Lewandowskiego, który przed tym sezonem zamienił Monachium na Barcelonę. Sam piłkarz mówił przed losowaniem grup, że wolałby uniknąć Bayernu. - Nie chcę trafić na Bayern. To byłoby zbyt wcześnie. Czułbym się dziwnie. Moim życzeniem przed losowaniem jest uniknięcie Bayernu - powiedział Polak w rozmowie ze "Sport Bildem".
Los chciał jednak inaczej i już po kilku tygodniach od odejścia "Lewy" zagra na Allianz Arenie w barwach Blaugrany. Złą informacją przed tym spotkaniem jest to, że nie będzie go w otwartej telewizji. TVP ma bowiem prawa do jednego środowego spotkania. Jedyną możliwością, aby legalnie obejrzeć rywalizację w Monachium, będą płatne kanały Polsat Sport Premium, albo wykupienie dostępu na platformie Polsat Box Go.
Czy Niemcy WYGWIŻDŻĄ Roberta Lewandowskiego? Jaka jest tajemnica sukcesów Igi Świątek?
Włącz najnowszy odcinek podcastu SUPER SPORT i posłuchaj!
Listen to "Iga Świątek rakietą numer jeden. Co wspólnego ma z Robertem Kubicą? Jak NIEMCY przywitają Lewandowskiego?" on Spreaker.