W kraju nad Wisłą piłka nożna w wykonaniu kobiet nie cieszy się jeszcze tak duża popularnością, jak ma to miejsce na zachodzie Europy, ale mówi się o tym coraz więcej. Ranga Ligi Mistrzyń rośnie rok rocznie, co widać po frekwencjach na meczach pań. Podobnie jak i u mężczyzn najważniejszymi rozgrywkami klubowymi jest właśnie Liga Mistrzów.
W tej cztery razy z rzędu triumfował Olimpique Lyon. Finały tych rozgrywek odbywają się na neutralnym terenie. Ostatnim miastem, który gościł decydujący mecz Ligi Mistrzyń był Budapeszt. W tym sezonie finał rozegrany zostanie w Wiedniu. Jak wynika z informacji podanych przez Polskie Radio niewykluczone, że w sezonie 2022/23 taki mecz odbędzie się w Warszawie.
Doniesienia te potwierdziła Joanna Tokarska, która komentuje mecze pań dla TVP Sport. - Aplikacja złożona. Na dzisiaj wiadomo, że o ten finał stara się także holenderska federacja, która chce zorganizować go w Eindhoven - czytamy na jej Twitterze. Niestety nieco większe szanse na organizację finału ma Philips Stadion, gdyż jest... mniejszy. PGE Narodowy może pomieścić 58500 widzów, a dotychczas żaden finał nie był rozgrywany na tak dużym obiekcie. UEFA może mieć obawy, czy uda się go wypełnić, ale statystycznie szanse nadal wynoszą 50%.