Raków Częstochowa sezon 2022/2023 może zapisać wielkimi literami na kartach historii. "Medaliki" zdobyli wymarzone mistrzostwo Polski, dzięki czemu mogą liczyć na rywalizację w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Drużyna z Dawidem Szwargą na ławce trenerskiej od kilku dni przygotowuje się do nowego sezonu w Arłamowie, a przede wszystkim do potyczki z estońskim klubem Florą Tallinn (eliminacje Ligi Mistrzów), a także do starcia w Superpucharze Polski z Legią Warszawa. Podczas sparingu z Puszczą Niepołomice, doszło do bardzo źle wyglądającej sytuacji z Ivi Lopezem na czele. Napastnik mistrza Polski po starciu z defensorem rywali padł na murawę, zaczął się zwijać z bólu i krzyczeć.
Raków Częstochowa w opałach? Ivi Lopez po tym starciu runął na murawę
Lopez biegł z piłką w pole karne Puszczy Niepołomice, ale nie zdołał uderzyć na bramkę, ponieważ padł w okolicach 16 metra i zwijał się z bólu. Stojący obok zdarzenia Marcin Cebula, aż złapał się za głowę. Po chwili była potrzebna pomoc sztabu medycznego. Lopez opuścił murawę, jednak nie o własnych siłach, musiał się oprzeć o dwóch medyków. Napastnik dopiero po szczegółowych badaniach będzie znał diagnozę i dowie się, pomoże zespołowi w trakcie eliminacji do Ligi Mistrzów. Raków Częstochowa przed potyczką z Florą Tallinn czekają jeszcze dwa sparingi. Jednym z rywali będzie Slavia Praga, natomiast druga drużyna jest jeszcze nieznana.