Kamery przyłapały Neymara w Barcelonie! Brazylijczyk musiał pojawić się w Hiszpanii, miał ważny powód

Kolejne wyścigi Formuły 1, które odbywają się w trakcie sezonu na całym świecie przyciągają największe gwiazdy sportu, kina oraz wszelakich celebrytów i niejednokrotnie na torze miał okazję pojawić się chociażby Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski tuż przed ostatnią kolejką LaLiga gościł nawet w garażu Ferrari podczas kwalifikacji do niedzielnego Grand Prix Hiszpanii. Szybko okazało się, że "Lewy" nie był jednym gwiazdorem futbolu, który pojawił się na torze znajdującym się na przedmieściach Barcelony. 

Po zakończeniu sezonu we Francji, Neymar błyskawicznie wyskoczył do Barcelony! Kamery natychmiast go zauważyły

W odpowiedzi na zaproszenie Lewandowskiego przez zespół Ferrari, podczas niedzielnych zawodów w garażu Mercedesa pojawił się bowiem Neymar. Brazylijczyk kilkanaście godzin po zakończeniu sezonu w Ligue1 i zdobyciu przez PSG kolejnego tytułu szybko przemieścił się do Hiszpanii, by oglądać zmagania najlepszych kierowców na świecie na torze Circuit de Barcelona-Catalunya.

Kamery przyłapały Neymara w Barcelonie! Brazylijczyk miał ważny powód, aby pojawić się w Hiszpanii

Neymar całe Grand Prix Hiszpanii oglądał w boksie należącym do Mercedesa i dopingował Lewisa Hamiltona, któremu kibicuje. Ostatecznie ani Brazylijczyk, ani Mercedes, ani gwiazdor F1 nie mogli cieszyć się ze zwycięstwa w Grand Prix Hiszpanii, które padło łupem niedoścignionego Maxa Verstappena. Lewis Hamilton zakończył jednak wyścig na drugiej pozycji, tuż przed swoim kolegą z zespołu, Georgem Russellem.