Cały piłkarski świat z niedowierzaniem patrzył na ostatnie dni okienka transferowego i to, co działo się w sprawie Leo Messiego. Wydawało się, że Argentyńczyk zostanie w zespole z Camp Nou, bo takie informacje docierały z Barcelony. Kontrakt miał być dogadany i brakowało podpisów. Ale tych nigdy nie złożono. Wszystko przez gigantyczne problemy finansowe klubu z Katalonii.
Zebrali ogromne pieniądze na Robercie Lewandowskim. Kwota zwala z nóg
Messi znów nie zagra dla PSG. Kibice mogą być załamani
Na całym zamieszaniu skorzystało Paris Saint-Germain. Paryżanie zadziałali błyskawicznie i ściągnęli Messiego na Parc des Princes. Na razie jednak można mówić o wielkim zawodzie. Kibice wicemistrzów Francji spodziewali się, że Messi od razu zacznie błyszczeć. Tak się jednak nie stało, a co więcej, naszpikowane gwiazdami PSG ma problemy z pewnym wygrywaniem.
Wielki smutek reprezentanta Polski. Poważna kontuzja, długa przerwa
Nawet z zespołami z dołu tabeli. Tak było choćby w środku tygodnia, kiedy to paryżanie mocno męczyli się z Metz. Na błysk Argentyńczyka kibice muszą wciąż czekać. A po ostatnich informacjach, które podał klub ze stolicy Francji wiadomo, że uzbrojenie się w cierpliwość na pewno będzie potrzebne.
Leo Messi kontuzjowany. Fatalny początek przygody z PSG
Okazuje się, ze uraz Messiego, którego doznał podczas meczu z Olympique Lyon przed tygodniem jest groźniejszy niż się mogło wydawać. Argentyńczyk z powodu kontuzji lewego kolana nie będzie mógł zagrać w najbliższym meczu paryżan. PSG w sobotni wieczór podejmie na własnym terenie Montpellier.
Dla fanów ze stolicy Francji to na pewno wielkie rozczarowanie, gdyż liczyli, że Argentyńczyk będzie prowadził ich od zwycięstwa do zwycięstwa i zabłyśnie w lidze francuskiej. Oprócz Messiego w składzie PSG zabraknie Sergio Ramosa oraz Marco Verrattiego.