- Mam przed losowaniem właściwie tylko jedno życzenie: by Barcelona w grupie nie wpadła na Bayern – mówił „Lewy” dwa tygodnie temu dziennikarzom „Bilda”. Los chciał jednak inaczej i sprawił psikusa kapitanowi Biało-Czerwonych. Blaugrana zagra w już tej jesieni dwa mecze z monachijczykami. Ci ostatni szeroko skomentowali losowanie. I... raczej nie byli zdziwieni jego wynikami.
„To było oczywiste, zupełnie oczywiste. Oczywiście dostaliśmy Barcelonę w grupie” - napisał bardzo szybko na Twitterze sternik Bayernu, Olivier Kahn. Wtórował mu Hasan Salihamidzić. „Tylko piłka nożna pisze takie historie (…) Barcelona bardzo się wzmocniła, ma silną drużynę, w tym Leweego. To będą dwa bardzo ekscytujące mecze. Nie możemy się doczekać” - zaznaczył dyrektor sportowy.
Były trener Milika skomentował swoje odejście. Nie zamierzał gryźć się w język!
Najsympatyczniej dla Polaka wynik losowania skomentował natomiast Thomas Mueller. „Cóż za wspaniałe losowanie Champions League. Barcelona, Inter i Viktoria. To superwyzwanie zagrać przeciwko RL9 i jego nowej drużynie” - napisał reprezentant Niemiec na Instagramie. I uzupełnił swój wpis krótkim filmikiem, w którym powtórzył podobne słowa, uzupełniając je symbolicznym – wyrażającym uznanie dla Polaka - pozdrowieniem: „Mister Lewangoalski, do zobaczenia wkrótce w Monachium”.
Reprezentant Polski zmienia klub! Wiadomość spadła jak grom z jasnego nieba, przed nim wielka szansa