Rzecz w tym, że trener Realu wymienił belgijskiego arbitra jako jednego w pięciu nieobiektywnych sędziów, którzy stale krzywdzą jego zespół w spotkaniach LM. Pozostali to Norweg Ovrebo, Szwajcar Busacca, Szwed Frisk i Niemiec Stark.
Wielu komentatorów twierdzi, że UEFA postanowiła w ten sposób utrzeć nos rozkapryszonego szkoleniowca, którego gwiazdorskie maniery wszystkim dopiekły.