Legia Warszawa - Omonia Nikozja

i

Autor: Cyfrasport Legia Warszawa - Omonia Nikozja

Legia Warszawa - Omonia Nikozja: Druga runda i koniec! Cypryjczycy lepsi po dogrywce [WYNIK]

2020-08-26 22:38

To koniec marzeń o Lidze Mistrzów... W drugiej rundzie eliminacji Legia Warszawa przegrała u siebie z Omonią Nikozja 0:2 po dogrywce. W regulaminowym czasie gry żadna z drużyn nie wpisała się na listę strzelców. Legioniści tracili gole na początku pierwszej i drugiej części dogrywki. Na pocieszenie pozostaje im gra w trzeciej rundzie eliminacji Ligi Europy.

Piłkarze Legii Warszawa i Omonii Nikozja awansowali do II rundy eliminacji Ligi Mistrzów, wygrywając swoje mecze po 1:0. Dodatkowym smaczkiem był fakt, że trenerem Cypryjczyków jest były szkoleniowiec "Wojskowych" Henning Berg.

Apel Jana Tomaszewskiego do Roberta Lewandowskiego: Nie oddawaj karnych Brazylijczykowi!

- Na pewno bardzo dużo obserwowałem trenera Henninga Berg, kiedy ten prowadził Legię Warszawa. Byłem wówczas w drugiej drużynie i miałem okazję z bliska przyglądać się tej pracy. Widać ją też w Omonii. To zespół bardzo dobrze przygotowany, który umiejętnie broni i w którym nic nie dzieje się przez przypadek. Pozytywne jest, że nie tylko trener Berg zna nas bardzo dobrze, ale my też znamy trenera Berga - mówił trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković, który dzień przed meczem obchodził 41. urodziny.

Twitter o porażce Legii Warszawa z Omonią Nikozja. "WSTYD"

Pierwsza połowa nie przyniosła zbyt wielu emocji. Gra najczęściej toczyła się w środku pola. Gospodarze nie oddali ani jednego celnego strzału, tymczasem pod koniec rywale stworzyli kilka groźnych okazji, co stanowiło ostrzeżenie. Początek drugiej połowy to rollercoaster legionistów. Najpierw byli bardzo blisko objęcia prowadzenia po tym, jak Michael Luftner trafił w słupek swojej bramki. Chwilę później znaleźli się w tarapatach, ponieważ za drugą żółtą kartkę z boiska wyleciał Igor Lewczuk. Miało to miejsce w 56. minucie. Goście zwietrzyli szansę i najbliżej pokonania Artura Boruca był Jordi Gomez. Co zaskakujące, bezpośrednio z rzutu rożnego! Doświadczony bramkarz bronił jednak wyśmienicie. Ostatecznie, po 90 minutach było 0:0 i potrzebna była dogrywka.

Legioniści nie mogli sobie wyobrazić gorszego początku tej części gry. W 92. minucie Artur Jędrzejczyk sfaulował w polu karnym Michala Durisa i sędzia wskazał na jedenasty metr. Chwilę później do piłki podszedł Gomez i dał prowadzenie swojej drużynie. W pierwszej połowie dogrywki doszło do bardzo kontrowersyjnej sytuacji. W 100. minucie Jose Kante został przewrócony w polu karnym rywali... Sędzia nie dopatrzył się przewinienia, chociaż powtórki pokazały, że powinien podyktować rzut karny. Druga część dogrywki znów rozpoczęła się koszmarnie dla legionistów. W 106. minucie Ernest Asante dośrodkował do niepilnowanego Thiago, który pokonał Boruca strzałem głową. Więcej goli nie padło.

Legia Warszawa - Omonia Nikozja 0:2 po dogrywce (0:0, 0:0)

Bramki: Gomez 92 (k), Thiago 106

Legia: Artur Boruc - Michał Karbownik, Igor Lewczuk, Artur Jędrzejczyk, Filip Mladenović - Luquinhas, Bartosz Slisz, Domagoj Antolić, Walerian Gwilia (60. Mateusz Wieteska; 108. Andre Martins), Maciej Rosołek (79. Bartosz Kapustka) - Tomas Pekhart (61. Jose Kante)

Omonia: Fabiano - Giannis Koussoulos, Michael Luftner, Adam Lang, Jan Lecjaks - Eric Bautheac (91. Loizos Loizou), Vitor Gomes (103. Charis Mavrias), Jordi Gomez, Marinos Tzionis (76. Ernest Asante), Thiago (112. Kiko) - Michal Duris

Żółte kartki: Lewczuk, Luquinhas, Slisz, Jędrzejczyk - Thiago, Gomes, Gomez

Czerwona kartka: Lewczuk (56, za drugą żółtą)

Super Sport 25 VIII
Najnowsze